To pełne wdzięku drzewo można spotkać na naturalnych stanowiskach - podmokłych łąkach, skrajach lasów i polanach w Europie oraz Azji. Wierzba iwa (Salix caprea), bo o niej mowa, osiąga 10-12 m wysokości. W sprzyjających warunkach, np. w Puszczy Białowieskiej, zdarzają się jednak okazy nawet 25-metrowe. Wierzba Iwa liście
Przykazał też Pan Bóg człowiekowi: „Możesz jeść owoce ze wszystkich drzew tego ogrodu. Nie wolno ci jednak jeść z drzewa poznania dobra i zła, bo gdy zjesz z niego, na pewno umrzesz”. Zatrzymałem się najbardziej przy pytaniu: co to znaczy poznanie dobra i zła? Przecież w rozdziale pierwszym w „Pieśni o Bogu Stwórcy” Bóg za każdym razem jak coś stwarzał to widział, że to jest dobre. Więc człowiek nie wiedział co to jest dobro? Co to znaczy poznać? Przecież poznać nie implikuje, że będę to czynił. Mogę poznać jak nazywa się piosenka, ale nie oznacza, że będę ją śpiewał. Z drugiej strony skoro nie chcę użyć tej wiedzy – nie chcę jej posłuchać – to po co mi ta wiedza? Sztuka dla sztuki nie ma sensu. Zdobywanie wiedzy zakłada, że kiedyś tej wiedzy w taki czy inny sposób użyjesz. I tak sobie myślę, że to chyba spoko, że człowiek umiałby rozróżnić dobro i zło. Ok. Tylko po co rozróżnienie dobra i zła w raju? Gdzie wszystko było dobre? No właśnie. Przecież czegoś tu brakuje – zła. Jak mam rozróżnić co to jest zło, jeżeli nie wiem jak ono wygląda czy smakuje? Dobro jest nudne – przecież je znam. Pokaż mi zło. Czy takiego myślenia nie mamy do dzisiaj? Ile razy słyszałem już to powiedzenie „Zakazany owoc smakuje najlepiej”. Myślę, że właśnie stąd. Pokaż mi zło. Chcę je poznać. No dobra, ale to po co Bóg w ogóle dał to drzewo skoro można by powiedzieć, że to „jego wina”. Jakby go nie było to by nikt nie zerwał i wszystko byłoby cacy. Po pierwsze mówienie, że to wina drzewa to tak jakby mówienie, że nóż zabija. Zabija osoba, która godzi drugą osobę nożem. Ok, w takim razie to wina Boga – on stworzył to drzewa. I znów. Czy słyszał ktoś, żeby kowal, który wykuł ten przedmiot został obciążony winą? Nie. Raczej w przeciwną stronę – słyszałem pochwały „o, jaki zacny nóż on wykuł”. Wiem! W takim razie to była wina węża. Węża? Jak wbijesz nóż w klatkę piersiową drugiej osobie to powiesz policji „wąż mnie zwiódł i wbiłem”? W dzisiejszych czasach co najwyżej wylądujesz za to w psychiatryku. Drzewo było dane z kilku powodów. Po pierwsze po to, żeby ogród był kompletny. Utopia – stan jakim był raj – to miejsce idealne, w którym niczego nie brakuje. Skoro niczego w nim nie brakuje, to niczego. Po drugie, z miłości Boga do ludzi. Jak się kogoś kocha to daje mu się wolność. Wolność wyboru. Nie barykaduje się drzwi. Życie w akwarium to nie życie, to nie Miłość. Z niewolnika nie ma robotnika. A kim był człowiek w raju? robotnikiem właśnie. Tak jak się ufa pracownikowi w firmie, że nie puści firmy z dymem, tak Bóg zaufał człowiekowi, że nie puści Raju z dymem. Dlaczego zatem drzewo? Czemu nie jakiś płonący krzew na przykład? Bo drzewo to niesamowity symbol. Drzewo rodzi owoce. Te owoce najczęściej rosną wysoko więc po pierwsze trzeba po nie sięgnąć, a po drugie trzeba je zerwać, a po trzecie zjeść. I to jest chyba najfajniejsza rzecz w tym. Sięgnąć po coś to krok przed realizacją. Można sięgnąć po towar na półce sklepowej, ale go nie kupić. Można ściągnąć pornola z Internetu, ale go nie obejrzeć. Co nie zmienia faktu, że samo sięgnięcie po owoc jest swojego rodzaju wyrażeniem zgody. Jest postanowieniem czegoś w głowie – wyrażeniem wstępnej zgody. Dlatego jak jest spowiedź powszechna w trakcie Mszy Świętej to modlimy się: Spowiadam się Bogu wszechmogącemu i wam, bracia i siostry że bardzo zgrzeszyłem myślą, mową, uczynkiem i zaniedbaniem (…) Zwracam uwagę na pierwsze co się wymienia – myślą. Jak już się sięgnie po owoc to są dwie możliwości: opamiętać się, albo „pójść na całego” jak to lubię mówić. Zerwanie owocu to kluczowy moment. Nie da się tego cofnąć. Myśli nie wyjdą z Twojej głowy. Rękę można cofnąć. Ale zerwanego owocu nie przykleisz z powrotem na tzw. kropelkę z powrotem do gałęzi. Zerwanie owocu to synonim zerwania pieczęci na czymś. Otworzenia czegoś co było zamknięte, a nie da się tego już zamknąć. Tak jest z wieloma rzeczami. Pierwszy raz jak nazwa wskazuje jest tylko raz. Nie da się tego cofnąć. To pozostaje w pamięci. Być może nie tylko w Twojej. Może być gorzej? Tak. Owoc można zjeść. Ale nie trzeba. To ostatni dzwonek. Drzewo wydaje wiele owoców. Ten możesz zostawić. Ostatnia rzecz: Skąd pewność Boga, że umrę? Bóg mówił to do człowieka jak był w Raju. Czy człowiek wiedział co to śmierć? Co to znaczy umrzeć? Tak w ogóle to Bóg mi grozi? Wątpię. Myślę, że chodzi tu znów o troskę Boga względem mnie. Poznać zło to poznawać to czego nie stworzył Bóg. Bóg stwarzał tylko rzeczy dobre. Poznać zło to poznać pustkę – stan w którym nie ma Boga – nie ma Jego Miłości. To mieć wyrwę w sercu, której niczym nie można wypełnić. Pustkę tak ciemną i ogromną, że przytłacza, trawi, i niszczy od środka. To skazywanie się na śmierć – czyli stan, w którym sami pozbawiamy się Miłości Boga. Czy jak odejdziesz z pracy (zakładając, że nie ma innej firmy, w której mógłbyś pracować) to przeżyjesz? Za co kupisz pokarm? Później w Nowym Testamencie przyszedł taki Jeden, co upomniał się o nas – bumelantów – i zaproponował nam pokarm wieczny. Ale o tym innym razem. Nawigacja wpisu
Podsumowując to jak można lepiej poznać Boga: 1) Przyjmij Chrystusa jako swojego Zbawiciela. 2) Czytaj Jego Słowo, które jest żywe (Hebrajczyków 4.12). 3) Codziennie bądź napełniony Duchem Świętym. 4) Szukaj Pana poprzez modlitwę. 5) Pielęgnuj relacje i przeżywanie życia z innymi świętymi (Hebrajczyków 10.25).
Wszystko zaczęło się w ogrodzie Eden... W historii ludzkości znaczącą rolę odgrywały i odgrywają ogrody. Wszystko zaczęło się w ogrodzie Eden - miejscu niezwykłym, gdzie panowała harmonia między Bogiem i ludźmi oraz ludźmi i przyrodą. Biblijny raj stworzony został przez Boga dla pierwszych ludzi Adama i Ewy. W ogrodzie tym ludzie mieli wszystko i ze wszystkiego mogli korzystać, z wyjątkiem „Drzewa Poznania Dobra i Zła" , którego owoców nie mogli zrywać. Od wieków uchodziło za jabłoń, ale najprawdopodobniej z powodu złego przetłumaczenia tekstu łacińskiego (łac. malum oznacza zarówno zło, jak i jabłko) – mogło być granatem. Według Biblii, Eden (Raj) był ogrodem, który Bóg wydzielił na Ziemi ze względu na jego wspaniałe warunki. Eden symbolizuje bezgrzeszny byt ludzkości. Ów ogród stał się z czasem rajem utraconym, za nieposłuszeństwo wobec Boga. Getsemani - Ogród Oliwny Drugi ważny ogród to Getsemani – Ogród Oliwny, ogród bólu. Miejsce dramatyczne i piękne, bo tutaj rozegrała się w osamotnieniu dramatyczna scena duchowej walki Chrystusa. Ogród ten znajduje się w Jerozolimie, u podnóża Góry Oliwnej. Aktualnie miejscem tym opiekują się Franciszkanie. Próby tworzenia Ogrodów Biblijnych miały miejsce na wszystkich kontynentach. Pierwsze ogrody biblijne na świecie zaczęli zakładać protestanci. Fenomen zakładania tego typu ogrodów nie ma związku z przynależnością do danego kościoła. Ogrody biblijne są obecne w Ameryce Północnej, głównie w USA, Europie (w samych Niemczech jest ich około 100), Azji, Izraelu, Japonii, i w Australii. Po 2006 r. zaczęły powstawać również w Polsce (4 - w Proszowicach, Myczkowcach, Chorzowie, Muszynie). Zakładane są przy kościołach, synagogach, stanowią również samodzielne parki. Niewielkie ogrody powstają również w ogrodach botanicznych. Są to przeważnie ogrody tematyczne, dydaktyczne i symboliczne. Największy ogród roślin biblijnych, a właściwie Rezerwat Krajobrazu Biblijnego położony jest na terenie Izraela, zajmuje 280 ha. Położony na stoku wzgórza ukazuje zwyczaje Izraelitów z czasów biblijnych. Znajdują się tu drzewa oliwne z prasą do pozyskiwania oliwy, winorośle również z prasami, pole pszenicy i klepisko, rekonstrukcja starożytnej synagogi, jaskinie pogrzebowe, namioty beduińskie, wieża strażnicza oraz bardzo wiele umiejscowionych cytatów z Biblii. Rośliny biblijne pochodzą z niewielkiego terenu Palestyny, które przez tradycję chrześcijańską wiążą się z tematem biblijnym. Są wśród nich przedstawiciele strefy śródziemnomorskiej, stepowej, pustynnej, tropikalnej. W Polsce największym ogrodem biblijnym jest Ogród w Myczkowicach (Bieszczady) o ekumenicznym charakterze. Zajmuje powierzchnię 1,30 ha, w skład którego wchodzi 5 ogrodów tematycznych. Ogród otrzymał dofinansowanie z UE, a koszt budowy to 2,5 mln zł. Drugi ogród biblijny znajduje się w Proszowicach (koło Krakowa), postał jako pierwszy tego typu obiekt (2006 -2008 r). Zajmuje powierzchnię 0,10 ha, na której znajduje się miniaturowa pustynia, poletka zbóż i ziół w raz z symbolami judaizmu i chrześcijaństwa. W ogrodach tych sadzi się wymieniane w Piśmie Świętym rośliny, które stanowią scenerię opisywanych wydarzeń biblijnych. W Biblii wymienianych jest około 200 roślin, ale najczęściej – figa, oliwka, granat, palma daktylowa, winorośl, pszenica i jęczmień. Są one cenne ze względów gospodarczych, ale maja także dużą wartość symboliczną. Rośliny te zostały wymienione nieprzypadkowo, były bowiem symbolem boskiej opieki, dostatku i szczęścia. Chrześcijańska symbolika roślin Drzewo było złożonym symbolem, odpowiednikiem drabiny i filara oznaczającego związek ziemi z niebem. Woda pojmowana była jako upływające życie. Podział na korzenie, pień i koronę – odpowiada podziałowi na ciało, umysł i duszę. Oliwka Była jednym z najważniejszych drzew w starożytnej Palestynie. Żydzi uważali ją za pierwszą roślinę z siedmiu płodów Ziemi Świętej. Lud Izraela porównywany był często do oliwki. W czasach biblijnych namaszczanie oliwą z oliwek było znakiem wyboru osoby do spełniania określonej funkcji. W związku z tym olej stał się także symbolem namaszczenia Duchem Świętym. Jest też atrybutem Archanioła Gabriela, Matki Bożej i św. Agnieszki. Oliwka symbolizuje nieśmiertelność, pokój i szczęście. Granat W judaizmie był symbolem wierności wobec praw Tory. W średniowieczu zapach kwiatów granatu i wielość jego nasion interpretowano jako symbol piękności i licznych cnót Maryi. Kulisty kształt owocu i przyjemny zapach uchodziły także za symbol doskonałości, nieograniczonych przymiotów i dobroci Boga. Poza tym wielość nasion zebranych w jednym owocu mogła też obrazować kościół, a czerwony sok granatu utożsamiano z krwią męczenników. Ponadto owoc granatu reguluje trawienie, a odwar z kory stosowany jest przeciw tasiemcom. W świecie islamu istnieje przekonanie, że chroni przed diabłem. Jabłko Stary symbol płodności. Okrągłą formę jabłka w symbolice chrześcijańskiej rozumiano także jako symbol ziemi, a jego barwę i słodycz jako symbol pokus tego świata. Jabłko uznawano też za symbol grzechu pierworodnego. Palma daktylowa Jest symbolem wiecznego życia i zmartwychwstania, zwycięstwa i pokoju. Kształt liści często służył na wzór do ornamentacji kamiennych kolumn w Egipcie. Palma jest jednym z narodowych symboli Izraela. Dostarczała owoców, budulca, a na pustyni wskazywała miejsce występowania wody. Figowiec Symbolizował wstydliwość, ponieważ przy pomocy jego liści Adam i Ewa ukryli swoją nagość. Uschnięty figowiec symbolizuje w sztuce chrześcijańskiej synagogę. Na kartach Pisma Świętego opisane są dwa gatunki fig: figa pospolita i figa sykomora. Owoce sykomory są gorszej jakości niż owoce figi pospolitej i dlatego były zwykle pokarmem ludzi biednych (owocuje nawet do 6 razy w roku). Siedzieć pod drzewem figowym oznacza żyć bez trosk. Owoce poprawiają trawienie, pomocne są też w leczeniu niedokrwistości. Winorośl Stała się symbolem ludu Izraela, bowiem winnice stanowiły charakterystyczną cechę krajobrazu Ziemi Obiecanej, a winne grona, które wysłannicy przynieśli są symbolem obietnicy. Do dziś wino używane w obrzędach Mszy Świętej wyrabiane jest wyłącznie z winogron. Wino według tradycji biblijnej to symbol radości i obfitości darów zsyłanych przez Boga a winnica – oznaką bożego błogosławieństwa. Dąb Symbolizuje siłę, szlachetność, dostojność i długowieczność. Z jego witek skręcano rózgi weselne, a suszone liście wkładane w strzechę lub ściany, strzec miały domostwo od złych uroków. Silnie wspiera pozytywne myślenie i energię. Poprawia krążenie krwi, wspiera wychodzenie z choroby. Brzoza Wierzenia pogan nadawały brzozie charakter drzewa litościwego i dobrego, które płakało nad grobem zmarłego, a sadzone przy grobie miało bronić zmarłych przed duchami. Krzyż brzozowy był orężem boga gromów na obszarach rosyjskich, a w Polsce krzyże nagrobne były amuletami ochronnymi. Brzoza neutralizuje negstywną energię. Sok z brzozy oczyszcza organizm. Lipa Jak sądzono przed wiekami, była drzewem w które nie uderzał piorun. Dlatego właśnie kropidła do święconej wody wykonywano z drewna lipowego. Wierzono również, że gałązki lipy splecione w wianki, poświęcone w oktawę Bożego Ciała i zatknięte za obraz, utrzymywały spokój w domu, odpędzając burze, pioruny i ulewne deszcze. Ponadto lipa wzmacnia organizm, zwalcza przeziębienie, a herbatka z kwiatów lipy pomaga w stanach gorączkowych. Jałowiec Według wierzeń był drzewem dobrym, życzliwym ludziom i miłym Bogu. Wykonywano z niego magiczne laski, dzięki którym odpędzano złe moce. Przypisywano mu też związki ze światem zmarłych. Dziś igliwie i jagody jałowca wchodzą w skład wonnych ziół kadzidłowych. Cyprys Często wspominany w Biblii. Uchodził za drzewo święte, jako symbol długiego życia i nieśmiertelności. Jeszcze do dziś jest sadzony na cmentarzach Południowej Europy. Tamaryszek Odporne na suszę drzewo lub krzew. W 1927 r. zoolog Bodenheimer natknął się na gatunek tamaryszka, który wydziela słodkawą ciecz, tężejącą na powietrzu w postaci małych kulek (3 mm) podobnych do gradu i mogących być słynną biblijną manną. Do dziś bywają one używane zamiast cukru. Minęło wiele wieków, żyło wiele pokoleń i wiele się zmieniło, nastąpił ogromny postęp cywilizacyjny - ale w ogrodach biblijnych do chwili obecnej spotkać można (np. drzewa oliwne w Getsemani) - niemych świadków wydarzeń ze starożytności. Wanda Lehnhardt Śląski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Częstochowie Jeden z 16 Ośrodków Doradztwa Rolniczego w kraju. Śląski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Częstochowie realizuje na obszarach wiejskich województwa śląskiego zadania z zakresu doradztwa rolniczego. Podstawowym zadaniem Ośrodka jest doradztwo rolnicze, obejmujące działania w zakresie rolnictwa, rozwoju wsi, rynków rolnych oraz wiejskiego gospodarstwa domowego, mającego na celu poprawę poziomu dochodów rolniczych oraz podnoszenie konkurencyjności rynkowej gospodarstw rolnych, wspieranie zrównoważonego rozwoju obszarów wiejskich, a także podnoszenie poziomu kwalifikacji zawodowych rolników i innych mieszkańców obszarów wiejskich. Mateusza Jezus przytacza obraz owocności naszych czynów: „Nie może dobre drzewo wydać złych owoców, ani złe drzewo wydać dobrych owoców. Każde drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, będzie wycięte i w ogień rzucone. A więc: poznacie ich po owocach” (Mt 7, 17-20). Serce ludzkie podobne jest do przepaści, skrywa ono na dnie W czasie kazania na górze Jezus na przykładzie drzewa rodzącego dobre lub złe owoce, nauczał również o prawdziwym uczniostwie. Zbawiciel uczył, że tylko ten kto pełni wolę Ojca w niebie wejdzie do Królestwa Niebios. Jezus przestrzega tych, którzy czynią nieprawość i uczy, że posłuszeństwo Bogu i Jego woli jest najważniejsze. Jezus przestrzega również przed fałszywymi prorokami ale mówi, że poznamy ich po owocach, bo nie może dobre drzewo rodzić złych owoców ani złe drzewo rodzić dobrych owoców. Przez uzupełnienie brakujących słów w tekście biblijnym dzieci mogą utrwalić oraz sprawdzić swoją znajomość tej historii. Zadanie przygotowane jest dla dzieci w wieku 6-12 lat. Historia zapisana jest w Biblii, w Ewangelii Mateusza 7.
Zobacz też inne ha­sła do krzy­żó­wek po­do­bne kon­teks­to­wo do szu­ka­ne­go przez Cie­bie opisu: "AZJATYCKIE DRZEWO LUB KRZEW O JADALNYCH SŁODKICH OWOCACH PODOBNYCH DO JEŻYN, LIŚCIE MORWY BIAŁEJ SĄ POKARMEM GĄSIENIC JEDWABNIKA MORWOWEGO". Zna­leź­liśmy ich w su­mie: 12.832
Rozdział 22 Jak rozpoznać prawdziwą religię? 1. Kto wyznawał prawdziwą religię w pierwszym wieku naszej ery? NIE MA najmniejszej wątpliwości, kto w pierwszym wieku naszej ery wyznawał prawdziwą religię. Byli to naśladowcy Jezusa Chrystusa. Wszyscy oni należeli do jednej organizacji chrześcijańskiej. A jak jest dzisiaj? Jak rozpoznać ludzi wyznających prawdziwą religię? 2. Jak można rozpoznać wyznawców religii prawdziwej? 2 Wyjaśniając to Jezus powiedział: „Po ich owocach poznacie ich (...) Każde dobre drzewo wydaje owoc szlachetny, lecz każde drzewo spróchniałe wydaje owoc zły; (...) Faktycznie więc po ich owocach rozpoznacie tych ludzi” (Mateusza 7:16-20). Jakich szlachetnych owoców spodziewałbyś się po prawdziwych czcicielach Boga? Co oni teraz powinni mówić i czynić? UŚWIĘCANIE IMIENIA BOŻEGO 3, 4. (a) Jaką prośbę Jezus umieścił na początku swojej wzorcowej modlitwy? (b) Jak on uświęcał imię Boże? 3 Prawdziwi czciciele Boga powinni postępować zgodnie z wzorcową modlitwą, której Jezus nauczył swoich naśladowców. Rozpoczął ją słowami: „Nasz Ojcze w niebiosach, niech imię Twoje będzie uświęcone”. W innym przekładzie Biblii oddano te słowa następująco: „Niech się święci imię Twoje” (Mateusza 6:9, Biblia Tysiąclecia). Co to znaczy uświęcać albo święcić imię Boże? A jak to robił Jezus? 4 Jezus wyjaśnił, jak je uświęca, gdy w modlitwie do Ojca powiedział: „Objawiłem imię Twoje ludziom, których mi dałeś ze świata” (Jana 17:6). Jezus rzeczywiście mówił, że Bóg ma na imię Jehowa. Nie unikał posługiwania się tym imieniem. Wiedział, że w myśl zamierzenia jego Ojca imię to ma być wywyższane na całej ziemi. Dawał więc dobry przykład w ogłaszaniu tego imienia i uznawaniu go za święte (Jana 12:28; Izajasza 12:4, 5). 5. (a) Jaki związek z imieniem Bożym ma zbór chrześcijański? (b) Co musimy robić, żeby dostąpić zbawienia? 5 Z Biblii wynika, że już samo istnienie prawdziwego zboru chrześcijańskiego ma związek z imieniem Bożym. Apostoł Piotr oświadczył, że Bóg „zwrócił uwagę na narody, aby z nich wziąć lud dla swego imienia” (Dzieje Apostolskie 15:14). Prawdziwy lud Boży musi więc uznawać Jego imię za święte i oznajmiać je po całej ziemi. Bez poznania tego imienia nie można być zbawionym, ponieważ Biblia mówi: „Bo ‛każdy, kto wzywa imienia Jehowy, będzie wybawiony’” (Rzymian 10:13, 14). 6. (a) Czy Kościoły zazwyczaj uświęcają imię Boże? (b) Czy są tacy ludzie, którzy dają świadectwo o imieniu Bożym? 6 A kto dzisiaj uznaje imię Boże za święte i oznajmia je po całej ziemi? Kościoły na ogół unikają posługiwania się imieniem Jehowa. Niektóre nawet ośmielają się usuwać je ze swoich przekładów Biblii. A jak myślisz, do którego wyznania zaliczyliby cię sąsiedzi, gdybyś w rozmowie z nimi wspominał często o Jehowie, wymieniając Jego imię? Jest tylko jeden lud, którego członkowie pod tym względem naprawdę idą za przykładem Jezusa. Głównym celem ich życia jest służenie Bogu i dawanie świadectwa o Jego imieniu, tak jak to robił Jezus. Dlatego przyjęli biblijną nazwę „Świadkowie Jehowy” (Izajasza 43:10-12). OGŁASZANIE KRÓLESTWA BOŻEGO 7. Jak Jezus wskazał na znaczenie Królestwa Bożego? 7 W swojej wzorcowej modlitwie Jezus położył nacisk na znaczenie Królestwa Bożego. Kazał się modlić: „Niech nadejdzie Królestwo Twoje” (Mateusza 6:10). Bardzo często podkreślał, że tylko Królestwo może rozwiązać problemy ludzkości. Zarówno on sam, jak i jego apostołowie głosili o tym Królestwie „od wsi do wsi” i „od domu do domu” (Łukasza 8:1; Dzieje Apostolskie 5:42; 20:20). Przedmiotem ich głoszenia i nauczania było Królestwo Boże. 8. Co Jezus powiedział o orędziu, które w tych „dniach ostatnich” mieli ogłaszać jego prawdziwi naśladowcy? 8 A jak jest dzisiaj? Co jest naczelną nauką oddanej Bogu, prawdziwej organizacji chrześcijańskiej? W proroctwie o dzisiejszych „dniach ostatnich” Jezus powiedział: „Ta dobra nowina o królestwie będzie głoszona po całej zamieszkanej ziemi na świadectwo wszystkim narodom, a wtedy nadejdzie koniec” (Mateusza 24:14). Królestwo musi więc być najważniejszym tematem orędzia głoszonego dziś przez lud Boży. 9. Jacy ludzie głoszą dziś orędzie o Królestwie? 9 Pomyśl: Gdyby ktoś zapukał do twoich drzwi i zaczął mówić o Królestwie Bożym jako niezawodnej nadziei dla ludzkości, to do jakiej organizacji byś go zaliczył? Czy poza Świadkami Jehowy wyznawcy innej religii mówili ci o Królestwie Bożym? Jakże niewielu z nich w ogóle wie, czym jest to Królestwo! Nie wspominają ani słowem o rządzie Bożym. Mimo to wieść o jego istnieniu wstrząsa w posadach całym światem. Prorok Daniel przepowiedział, że to Królestwo ‛zmiażdży wszystkie inne rządy i położy im kres, i samo będzie panować nad ziemią’ (Daniela 2:44). SZACUNEK DLA SŁOWA BOŻEGO 10. Jak Jezus okazywał szacunek dla Słowa Bożego? 10 Ludzi wyznających prawdziwą religię można też rozpoznać po ich stosunku do Biblii. Jezus zawsze miał szacunek dla Słowa Bożego. Często powoływał się na nie jako na najwyższy autorytet (Mateusza 4:4, 7, 10; 19:4-6). Poza tym okazywał szacunek dla Biblii tym, że żył zgodnie z jej naukami. Nigdy nie podważał zaufania do tej Księgi; przeciwnie, potępiał ludzi uczących czegoś, co było z nią sprzeczne, i usiłujących pomniejszać jej znaczenie forsowaniem własnych poglądów (Marka 7:9-13). 11. Jaką postawę wobec Słowa Bożego często zajmują Kościoły? 11 Czy kościoły chrześcijaństwa idą pod tym względem za przykładem Jezusa? Czy okazują głęboki szacunek dla Biblii? Wielu dzisiejszych duchownych nie wierzy na przykład w biblijne doniesienie o grzechu Adama, o potopie za czasów Noego czy też o Jonaszu i wielkiej rybie. Niektórzy twierdzą, że człowiek nie został stworzony bezpośrednio przez Boga, tylko powstał w wyniku ewolucji. Czy w ten sposób zachęcają do okazywania szacunku dla Słowa Bożego? Poza tym niektórzy przywódcy kościelni twierdzą, że pozamałżeńskie stosunki płciowe to nic zdrożnego oraz że nawet homoseksualizm czy poligamię można uznać za coś właściwego. Czy twoim zdaniem tacy duchowni zachęcają ludzi do kierowania się Biblią? W żadnym wypadku nie idą za przykładem Syna Bożego i jego apostołów (Mateusza 15:18, 19; Rzymian 1:24-27). 12. (a) Dlaczego wielbienie praktykowane przez wielu ludzi, którzy nawet mają Biblię, nie cieszy się uznaniem Boga? (b) Jaki wniosek się nasuwa, jeżeli rozmyślni grzesznicy w dalszym ciągu cieszą się dobrą opinią w Kościele? 12 Niektórzy wyznawcy pewnych Kościołów mają Biblię i nawet ją studiują, ale ich sposób życia świadczy o tym, że się do niej nie stosują. Biblia mówi o takich ludziach: „Oznajmiają publicznie, że znają Boga, ale swoimi uczynkami się Go zapierają” (Tytusa 1:16; 2 Tymoteusza 3:5). O czym to świadczy, jeśli wyznawcy takiej czy innej religii uprawiają gry hazardowe, upijają się czy też pozwalają sobie na inne złe uczynki, a jednocześnie cieszą się dobrą opinią w swoim Kościele? Stanowi to dowód, że ich organizacja religijna nie cieszy się uznaniem Boga (1 Koryntian 5:11-13). 13. Jaką poważną decyzję musi powziąć człowiek, który się przekonał, że nie wszystkie nauki jego Kościoła są zgodne z Biblią? 13 Jeżeli przemyślałeś treść poprzednich rozdziałów tej książki i zastanowiłeś się nad podanymi w nich wersetami biblijnymi, to już znasz podstawowe nauki Słowa Bożego. A co będzie, jeśli nauki organizacji religijnej, z którą dotąd jesteś związany, nie są zgodne z naukami Słowa Bożego? Staniesz wobec poważnego problemu. Będziesz musiał powziąć decyzję, czy uznać prawdziwość Biblii, czy też ją odrzucić, dając pierwszeństwo naukom, których Biblia nie popiera. Oczywiście decyzja należy do ciebie. Powinieneś jednak starannie ją rozważyć, ponieważ wpłynie ona na twoje stosunki z Bogiem oraz na widoki dostąpienia życia wiecznego w raju na ziemi. TRZYMANIE SIĘ Z DALA OD ŚWIATA 14. (a) Po czym jeszcze można rozpoznać religię prawdziwą? (b) Dlaczego spełnianie tego wymagania przez prawdziwych czcicieli Boga jest takie ważne? 14 Wyznawców religii prawdziwej można jeszcze rozpoznać po tym, że — jak powiedział Jezus — „nie są cząstką świata” (Jana 17:14). To znaczy, że prawdziwi wyznawcy trzymają się z dala od tego zdemoralizowanego świata i jego spraw. Jezus Chrystus nie chciał zostać władcą politycznym (Jana 6:15). Nietrudno zrozumieć, dlaczego trzymanie się z dala od świata ma tak istotne znaczenie, jeśli się pamięta, że według Biblii władcą tego świata jest Szatan Diabeł (Jana 12:31; 2 Koryntian 4:4). O powadze tej sprawy świadczy ponadto następująca wypowiedź biblijna: „Ktokolwiek więc chce być przyjacielem świata, czyni siebie wrogiem Boga” (Jakuba 4:4). 15. (a) Czy znane ci Kościoły rzeczywiście „nie są cząstką świata”? (b) Czy znasz religię czyniącą zadość temu wymaganiu? 15 Czy fakty przemawiają za tym, że w twoich stronach Kościoły biorą to sobie do serca? Czy zarówno duchowni, jak i wierni rzeczywiście „nie są cząstką świata”, czy raczej są uwikłani w nacjonalizm, politykę i walki klasowe tego świata? Łatwo odpowiedzieć na te pytania, ponieważ działalność Kościołów jest dobrze znana. Z drugiej strony łatwo też sprawdzić działalność Świadków Jehowy. Przekonasz się wtedy, że oni rzeczywiście idą za przykładem Chrystusa i jego pierwszych naśladowców, trzymają się bowiem z dala od świata, jego polityki, samolubstwa, niemoralności i aktów przemocy (1 Jana 2:15-17). WZAJEMNE OKAZYWANIE SOBIE MIŁOŚCI 16. Jaka ważna cecha pozwala rozpoznać prawdziwych uczniów Chrystusa? 16 Najważniejszą cechą, po której można rozpoznać prawdziwych uczniów Chrystusa, jest miłość wzajemna. Jezus powiedział: „Po tym wszyscy poznają, że jesteście moimi uczniami, jeśli będzie między wami miłość” (Jana 13:35). Czy w znanych ci wyznaniach dostrzegasz tę miłość? Co na przykład robią ich członkowie, gdy kraje, w których mieszkają, prowadzą ze sobą wojnę? 17. Jak organizacje religijne i ich członkowie czynią zadość wymaganiu wzajemnego okazywania sobie miłości? 17 Wiadomo, co się wtedy dzieje. Na rozkaz świeckich ludzi członkowie różnych wyznań idą na front i zabijają swoich współwyznawców z innych krajów. Tak więc katolik zabija katolika, protestant — protestanta, a muzułmanin — muzułmanina. Czy twoim zdaniem takie postępowanie jest zgodne ze Słowem Bożym i rzeczywiście odzwierciedla ducha Bożego? (1 Jana 3:10-12). 18. Jak Świadkowie Jehowy spełniają ten warunek wzajemnego okazywania sobie miłości? 18 A jak Świadkowie Jehowy spełniają to wymaganie wzajemnego okazywania sobie miłości? Nie idą za przykładem światowych religii. Nie zabijają swoich współwyznawców na polach bitew. Nie należą do kłamców, którzy mówią: „Miłuję Boga”, a jednocześnie nienawidzą swego brata z powodu jego przynależności narodowej, szczepowej czy rasowej (1 Jana 4:20, 21). Ale okazują też miłość jeszcze inaczej. Jak? Swoim sposobem odnoszenia się do bliźnich oraz życzliwym pomaganiem drugim w poznawaniu Boga (Galatów 6:10). JEDNA PRAWDZIWA RELIGIA 19. Dlaczego twierdzenie, że jest tylko jedna prawdziwa religia, jest zgodne ze zdrowym rozsądkiem, jak również z Pismem Świętym? 19 Sam rozsądek podpowiada, że tylko jedna religia może być prawdziwa. Jest to zgodne z zasadą, że prawdziwy Bóg „nie jest Bogiem nieporządku, lecz pokoju” (1 Koryntian 14:33). Biblia mówi, że w rzeczywistości jest tylko „jedna wiara” (Efezjan 4:5). Kto więc dziś stanowi społeczność prawdziwych czcicieli Boga? 20. (a) Kogo, w świetle podanych w tej książce dowodów, należałoby dziś uznać za prawdziwych czcicieli Boga? (b) Czy w to wierzysz? (c) Jaki jest najlepszy sposób bliższego poznania Świadków Jehowy? 20 Nie wahamy się powiedzieć, że są nimi Świadkowie Jehowy. Chcielibyśmy ci umożliwić przekonanie się o tym i dlatego zapraszamy cię, żebyś ich lepiej poznał. Byłoby najlepiej, gdybyś zaczął przychodzić na ich zebrania do Sali Królestwa Świadków Jehowy. Na pewno warto bliżej zbadać tę sprawę, gdyż Biblia mówi, że praktykowanie religii prawdziwej daje już teraz wielkie zadowolenie, a ponadto toruje drogę do życia wiecznego na rajskiej ziemi (5 Mojżeszowa 30:19, 20). Serdecznie cię do tego zachęcamy. Dlaczego nie zająć się tym od razu? [Pytania do studium] [Ilustracja na stronie 185] Do której religii by cię zaliczono, gdybyś z kimś zaczął rozmawiać o Jehowie i Jego Królestwie? [Ilustracje na stronie 186] Czy człowiek szanuje Słowo Boże, gdy nie żyje według niego? [Ilustracja na stronach 188, 189] Jezus nie chciał zostać władcą politycznym [Ilustracja na stronie 190] Serdecznie zapraszamy cię na zebrania Świadków Jehowy
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki: Teraz jest Pn lip 10, 2023 19:55: Strona główna forum » Wiara » Wiara i Prawda » Wiara » Wiara i Prawda
Moc Ducha prowadzi przede wszystkim do wewnętrznej przemiany, do narodzenia się na nowo, gdyż „...my wszyscy niegdyś postępowaliśmy według żądz naszego ciała, spełniając zachcianki ciała i myśli zdrożnych...”. Ef 2,3 (BT). Duch Święty naucza nas, „abyśmy wyrzekli się bezbożności i światowych pożądliwości i na tym doczesnym świecie wstrzemięźliwie, sprawiedliwie i pobożnie żyli...”. Tt 2,12 (BW). Abyśmy mogli sprawiedliwie i pobożnie żyć musimy poznać prawdę, a „...prawda jest w Jezusie. Zewleczcie z siebie starego człowieka wraz z jego poprzednim postępowaniem, którego gubią zwodnicze żądze, i odnówcie się w duchu umysłu waszego, a obleczcie się w nowego człowieka, który jest stworzony według Boga w sprawiedliwości i świętości prawdy”. Ef 4,21-24 (BW). Te zmiany oznaczają nowe życie w Chrystusie, o którym mówił On: „Kto spełnia wymagania prawdy, zbliża się do światła, aby się okazało, że jego uczynki są dokonane w Bogu”. J 3,21 (BT). Tak więc owocem Ducha jest nowonarodzenie. Biblia mówi: „...Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się ktoś nie narodzi z wody i z Ducha, nie może wejść do królestwa Bożego”. J 3,5 (BT). Duch pomaga wierzącym w praktycznym zastosowaniu wiedzy biblijnej. Biblia mówi: „Cóż to pomoże, bracia moi, jeśli ktoś mówi, że ma wiarę, a nie ma uczynków? Czy wiara może go zbawić? ... jak ciało bez ducha jest martwe, tak i wiara bez uczynków jest martwa... Jeśli jednak wypełniacie zgodnie z Pismem królewskie przykazanie: Będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego, dobrze czynicie”. Jk 2, (BW). I przestrzega: „Kto więc umie dobrze czynić, a nie czyni, popełnia grzech”. Jk 4,17 (UBG). Człowiek zbiera więc to, co zasieje. Biblia mówi: „Nie błądźcie, Bóg się nie da z siebie naśmiewać; albowiem co człowiek sieje, to i żąć będzie”. Ga 6,7 (BW). Chrystus udziela nam swojego Ducha, abyśmy mieli moc wypełniać Jego wolę i wydawać owoce wiary. Biblia mówi: „Trwajcie we mnie, a Ja w was. Jak latorośl sama z siebie nie może wydawać owocu, jeśli nie trwa w krzewie winnym, tak i wy, jeśli we mnie trwać nie będziecie. Ja jestem krzewem winnym, wy jesteście latoroślami. Kto trwa we mnie, a Ja w nim, ten wydaje wiele owocu; bo beze mnie nic uczynić nie możecie”. J 15,4-5 (BW). „Jak więc przyjęliście Chrystusa Jezusa, Pana, tak w Nim chodźcie, wkorzenieni weń i zbudowani na nim, i utwierdzeni w wierze...”. Kol 2,6-7 (BW), gdyż dzięki temu wydamy dobre owoce. Biblia mówi: „...każde dobre drzewo wydaje dobre owoce, a złe drzewo wydaje złe owoce. Nie może dobre drzewo wydać złych owoców ani złe drzewo wydać dobrych owoców. Każde drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, będzie wycięte i w ogień wrzucone. A więc: poznacie ich po ich owocach”. Mt 7,17-20 (BT). Na tym nowonarodzonym „drzewie” pojawią się więc takie „dobre owoce”: „...miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, wstrzemięźliwość...”. Ga 5,22-23 (BW). Miłość, albowiem „Kto nie miłuje, nie zna Boga, gdyż Bóg jest miłością”. 1 J 4,8 (BW). Radość, bo gdy „Mam zawsze Pana przed sobą, Gdy On jest po prawicy mojej, nie zachwieję się. Dlatego weseli się serce moje i raduje się dusza moja...”. Ps 16,8-9 (BW). Pokój, ponieważ „Błogosławieni, którzy zabiegają o pokój, albowiem będą nazwani synami Boga”. Mt 5,9 (BWP). Cierpliwość, gdyż „Tak bardzo pragniemy... by każdy trwał w niezachwianej nadziei aż do końca; żebyście… wiernie naśladowali tych, którzy przez swoją wiarę i cierpliwość otrzymują dziedzictwo obietnic Bożych”. Hbr 6,11-12 (BWP). Uprzejmość, Biblia bowiem nakazuje: „Bądźcie jedni dla drugich uprzejmi, serdeczni, odpuszczając sobie wzajemnie, jak i wam Bóg odpuścił w Chrystusie”. Ef 4,32 (BW). Dobroć, dlatego „Niech każdy ma na oku nie tylko swoje własne sprawy, ale też i drugich! To dążenie niech was ożywia; ono też było w Chrystusie Jezusie”. Flp 2,4-5 (BT). Wierność, Jezus bowiem powiedział: „...Bądź wierny aż do śmierci, a dam ci koronę żywota”. Ap 2,10 (BW). Łagodność, bo „Czy jest między wami ktoś mądry i rozumny? Niech to pokaże przez dobre postępowanie uczynkami swymi, nacechowanymi łagodnością i mądrością”. Jk 3,13 (BW). Wstrzemięźliwość, „Taka jest bowiem wola Boża: uświęcenie wasze, żebyście się powstrzymywali od wszeteczeństwa, aby każdy z was umiał utrzymać swe ciało w czystości i w poszanowaniu”. 1 Tes 4,3-4 (BW). Owoce Ducha stoją w opozycji do uczynków ciała, Biblia bowiem mówi: „Jest... rzeczą wiadomą, jakie uczynki rodzą się z ciała: nierząd, nieczystość, wyuzdanie, uprawianie bałwochwalstwa, czary, nienawiść, spór, zawiść, wzburzenie, niewłaściwa pogoń za zaszczytami, niezgoda, rozłamy, zazdrość, pijaństwo, hulanki i tym podobne. Co do nich zapowiadam wam, jak to już zapowiedziałem: ci, którzy się takich rzeczy dopuszczają, królestwa Bożego nie odziedziczą”. Ga 5,19-21 (BT). Musimy więc poddać się Duchowi Świętemu, aby wydawać właściwe owoce, „Bo jeżeli będziecie żyli według ciała, czeka was śmierć. Jeżeli zaś przy pomocy Ducha uśmiercać będziecie popędy ciała – będziecie żyli”. Rz 8,13 (BT), dlatego „Mając życie od Ducha, do Ducha się też stosujmy”. Ga 5,25 (BT). Dbajmy zatem o to, by Duch Święty mógł stale w nas przebywać, jak apelował Paweł: „...ale napełniajcie się Duchem...”. Ef 5,18 (BT). „Napełniajcie się” oznacza proces ciągły, a więc każdego dnia moc Ducha uzdalnia nas do przezwyciężania zachowań naszej grzesznej natury, gdyż „Wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia”. Flp 4,13 (BT). Pamiętajmy o tym, ponieważ sami z siebie nie jesteśmy w stanie wydać żadnych owoców, Jezus bowiem wyraźnie powiedział: „beze mnie nic uczynić nie możecie”. J 15,5 (BW). Podsumowanie. Obecność Ducha objawia się poprzez przynoszenie owoców. Apostoł Paweł napisał: „Owocem zaś Ducha są: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, Łagodność, wstrzemięźliwość...”. Ga 5,22-23 (BW). Ponadto Jezus zapewnił, że „...Pocieszyciel, Duch Święty, którego Ojciec pośle w imieniu moim, nauczy was wszystkiego i przypomni wam wszystko, co wam powiedziałem”. J 14,26 (BW). Dzięki temu poznajemy prawdę i możemy sami ją głosić. Owocem Ducha jest więc też gotowość głoszenia ewangelii. Biblia mówi, że „...gdy Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego moc i będziecie moimi świadkami w Jerozolimie i w całej Judei, i w Samarii, i aż po krańce ziemi”. Dz 1,8 (BT). Wydawane owoce są wynikiem wpływu Ducha Świętego na nas, co prowadzi do życia na Bożych zasadach, „Niegdyś bowiem byliście ciemnością, lecz teraz jesteście światłością w Panu: postępujcie jak dzieci światłości! Owocem bowiem światłości jest wszelka prawość i sprawiedliwość, i prawda”. Ef 5,8-9 (BT).
„Poznać drzewo po owocach”. Papież Wojtyła „dziękował Bogu każdego dnia za Radio Maryja”. Dzisiaj geszefciarz, szef toruńskiej szczujni rozdaje polityczne karty. Zdaniem Giertycha to Rydzyk nie dopuścił do dymisji Ziobry.
Skip to content Dlaczego Bóg stworzył drzewo poznania dobra i zła? | Przez Biblię – Księga Rodzaju 3 „Przez Biblię” to seria artykułów na naszym blogu, w której brat Kamil dzieli się swoimi przemyśleniami na temat Słowa Bożego. Tutaj można zobaczyć wszystkie teksty z tej serii: Przez Biblię. Zachęcamy do przeczytania oraz w szczególności do czytania Pisma Świętego! Księga Rodzaju rozdział 3 “A wąż był bardziej przebiegły niż wszystkie zwierzęta polne, które PAN Bóg uczynił. Powiedział on do kobiety: Czy Bóg rzeczywiście powiedział: Nie wolno wam jeść ze wszystkich drzew tego ogrodu? I kobieta odpowiedziała wężowi: Możemy jeść owoce z drzew tego ogrodu; Ale o owocu drzewa, które jest pośrodku ogrodu, Bóg powiedział: Nie będziecie z niego jeść ani go dotykać, abyście nie umarli. I wąż powiedział do kobiety: Na pewno nie umrzecie; Ale Bóg wie, że tego dnia, gdy z niego zjecie, otworzą się wasze oczy i będziecie jak bogowie znający dobro i zło. A gdy kobieta spostrzegła, że owoc drzewa był dobry do jedzenia i miły dla oka, a drzewo godne pożądania dla zdobycia wiedzy, wzięła z niego owoc i zjadła; dała też swemu mężowi, który był z nią; i on zjadł. I otworzyły się im obojgu oczy i poznali, że są nadzy. Spletli więc liście figowe i zrobili sobie przepaski.” (Rdz 3:1-7) Jak widzimy z całego stworzenia to nie ludzie upadli pierwsi. Pierwszy upadł szatan i on maczał palce w naszym upadku. Nie da się ukryć, że od początku zadaniem przeciwnika jest podważenie Słowa Bożego. Tego samego zabiegu szatan używa przy kuszeniu Jezusa. Ludzie w ogrodzie Eden żyli w sposób jakiego nie jesteśmy sobie w stanie wyobrazić. Nieskażone stworzenie musiało zapierać dech w piersiach. Życie w społeczności z Panem i spokój. Dookoła żadnych wieści o wojnach czy plagach, żadnych szpitali i pandemii. Idealny świat, którego my jako ludzie żyjący po upadku nie znamy. I aż trudno nie zadać pytania “dlaczego?”. Po co zaryzykowali, skoro znali Boże postanowienie, które mówiło, że jak zjedzą owoc to umrą. Szczerze nie znam odpowiedzi na to pytanie. Może dlatego, że podobnie jak wszyscy, którzy kierują się w swoim życiu dobrocią i miłością, nie są traktowani poważnie. Może sam Bóg był tak odebrany przez pierwszych ludzi. Za to szatan z dużą wiedzą był jak sprzedawca, który zdaje się być elokwentny i mądry. Tego nie wiem, ale widzę w tym fragmencie, że ludzie do dziś się nie zmienili. Kobieta wiedziona swoimi zmysłami nie potrafi powstrzymać się od ciągłego doświadczania ich (,,A gdy kobieta spostrzegła, że owoc drzewa był dobry do jedzenia i miły dla oka, a drzewo godne pożądania dla zdobycia wiedzy, wzięła z niego owoc i zjadła”) i mąż, który możliwe, że z lenistwa i dla świętego spokoju nie reaguje (,,dała też swemu mężowi, który był z nią; i on zjadł”). Widzimy także, że to co mówi Bóg zawsze się sprawdza, a to co mówi szatan to kłamstwa. Ludzie nie stali się żadnymi bogami, za to stracili zaufanie Boga i zaufanie do siebie nawzajem. Wiemy więc po co każdy Chrześcijanin powinien znać Słowo Boże i podchodzić do niego poważnie – gdyż przeciwnik zna je doskonale i może go użyć przeciwko nam wyrywając różne zdania z kontekstu, abyśmy czynili coś, co jest buntem wobec Boga. Dlatego w świecie, w którym mamy mnóstwo nauczycieli, polecam każdemu nowonarodzonemu to co Apostoł Piotr “Jak nowo narodzone niemowlęta pragnijcie czystego mleka słowa Bożego, abyście dzięki niemu rośli; Jeśli tylko zakosztowaliście, że Pan jest dobry.” „Wtedy usłyszeli głos PANA Boga chodzącego po ogrodzie w powiewie dziennym. I Adam, i jego żona ukryli się przed obliczem PANA Boga wśród drzew ogrodu. I PAN Bóg zawołał na Adama, i zapytał go: Gdzie jesteś? On odpowiedział: Usłyszałem twój głos w ogrodzie i zląkłem się, gdyż jestem nagi, i ukryłem się. Bóg zapytał: Kto ci powiedział, że jesteś nagi? Czy zjadłeś z drzewa, z którego zakazałem ci jeść? Adam odpowiedział: Kobieta, którą mi dałeś, aby była ze mną, ona dała mi z tego drzewa i zjadłem. PAN Bóg zapytał kobietę: Co zrobiłaś? I odpowiedziała kobieta: Wąż mnie zwiódł i zjadłam.” (Rdz 3:8-13) Tak jak pierwszą reakcją Adama i Ewy po upadku była ucieczka od Boga, taka też była moja reakcja na Słowo Boże. Z jednej strony widziałem w nim prawdę i pociągało mnie do siebie. Z drugiej nie chciałem przyznać prawdy na temat swojej grzesznej natury. A jak już nie miałem wyjścia, to tak jak Adam i Ewa zaczynałem się usprawiedliwiać gdy zgrzeszyłem – że to nie moja wina, że wszyscy tak robią, że to przez niego itd. To niesamowite jak idealnie Biblia nas opisuje. Tylko przez łaskę Bożą możemy tą prawdę o sobie przyjąć, pokutować i otrzymać życie wieczne w Chrystusie. Dopóki tego nie zrobimy, gniew Boży ciąży na nas. Ciężar naszych grzechów z roku na rok jest coraz większy, co też powoduje, że coraz trudniej nam do tego grzechu się przyznać, a nasze serca stają się coraz twardsze. Dlatego zachęcam jak mówi Słowo Boże „Dzisiaj, jeśli usłyszycie jego głos, nie zatwardzajcie waszych serc. Gdyby bowiem Jozue zapewnił im odpoczynek, Bóg nie mówiłby potem o innym dniu.” (Hbr 4:7-8). Nie czekaj na jutro, które może nie nadejść. Dziś odpowiedz na ten wielki czyn, którego dokonał sam Bóg Jezus Chrystus. Schodząc na ziemię i pozbawiając się swojej chwały przyszedł i umarł za twoje i moje grzechy. Nie ma więc na co czekać – pokutuj, przyjmij Chrystusa, porzuć swoje stare grzeszne życie i już nie żyj dla siebie tylko dla Pana. Jak widzisz w powyższym fragmencie, nie ma żadnego znaczenia jak dobre usprawiedliwienie będziesz miał na swoje grzechy. Człowiek bez oczyszczenia z grzechów nie może żyć z Bogiem. Adam i Ewa właśnie tego próbowali, a Bóg musiał być sprawiedliwy i wygonił ich z raju. Tylko Jezus swoją ofiarą “Wymazał obciążający nas wykaz zawarty w przepisach, który był przeciwko nam, i usunął go z drogi, przybiwszy do krzyża;” (Kol 2:14) i tylko dzięki niej możemy być czyści przed Panem i być znów zdolni do przebywania przed Jego Świętym obliczem w niebie. Żadna własna sprawiedliwość przed Bogiem nie ma prawa bytu. Kto stara się usprawiedliwić uważając, że nie jest taki zły i Bóg na pewno go nie potępi, wystawia na pośmiewisko Syna Bożego i Jego ofiarę na krzyżu. „Wtedy PAN Bóg powiedział do węża: Ponieważ to uczyniłeś, będziesz przeklęty wśród wszelkiego bydła i wśród wszelkich zwierząt polnych. Na brzuchu będziesz się czołgać i proch będziesz jeść po wszystkie dni swego życia. I wprowadzę nieprzyjaźń między tobą a kobietą, między twoim potomstwem a jej potomstwem. Ono zrani ci głowę, a ty zranisz mu piętę. A do kobiety powiedział: Wielce pomnożę twoje cierpienia i twoje poczęcia, w bólu będziesz rodzić dzieci. Twoje pragnienie będzie ku twemu mężowi, a on będzie nad tobą panować. Do Adama zaś powiedział: Ponieważ usłuchałeś głosu swojej żony i zjadłeś z drzewa, o którym ci przykazałem, mówiąc: Nie będziesz z niego jadł – przeklęta będzie ziemia z twego powodu, w trudzie będziesz z niej spożywać po wszystkie dni twego życia. Ona będzie ci rodzić ciernie i oset i będziesz spożywał rośliny polne. W pocie czoła będziesz spożywał chleb, aż wrócisz do ziemi, gdyż z niej zostałeś wzięty. Bo jesteś prochem i w proch się obrócisz. I Adam nadał swojej żonie imię Ewa, bo ona była matką wszystkich żyjących. I PAN Bóg sporządził dla Adama i jego żony odzienie ze skór i przyodział ich. Wtedy PAN Bóg powiedział: Oto człowiek stał się jak jeden z nas, znający dobro i zło. Wygnajmy go więc, aby nie wyciągnął swej ręki i nie wziął z drzewa życia, by jeść i żyć na wieki. PAN Bóg wydalił go więc z ogrodu Eden, aby uprawiał ziemię, z której został wzięty. Tak wygnał człowieka i postawił na wschód od ogrodu Eden cherubinów i płomienisty miecz obracający się we wszystkie strony, aby strzegły drogi do drzewa życia.” (Rdz 3:14-24) Wiele osób zastanawia się jak to jest, że niektórzy ludzie w ogóle nie chcą słyszeć o Bogu czy o Ewangelii; że mają to wszystko za nic. Myślę że odpowiedź na to pytanie poniekąd możemy odnaleźć w pierwszej części powyższego fragmentu. (I wprowadzę nieprzyjaźń między tobą a kobietą, między twoim potomstwem a jej potomstwem. Ono zrani ci głowę, a ty zranisz mu piętę.) Również w nauczaniu naszego Pana Jezusa Chrystusa można odnaleźć tę myśl w przypowieści o kąkolu i pszenicy. W tym fragmencie zawiera się również zapowiedź odkupienia (tzw. Protoewangelia). Sam Bóg obiecuje, że głowa przeciwnika zostanie zmiażdżona przez mającego nadejść tajemniczego potomka. Chrześcijanie dziś uważają, że kobieta, o której mowa w tym fragmencie to oblubienica Baranka, z której wywodzi się nasz Pan Jezus Chrystus. To właśnie przez Niego stajemy się częścią wspólnoty dzieci Bożych. Oczywiście ta wiedza nie powinna nic zmieniać w postępowaniu wierzących w stosunku do pozostałych ludzi, ponieważ my nie mamy pojęcia kto jest kim, dopóki się to nie objawi w dniu sądu ostatecznego. I bez względu na wszystko mamy być posłuszni nakazowi naszego Pana, aby kochać wszystkich, nawet nieprzyjaciół. Nie wiem czy wy również, ale ja często słyszałem rozmowy młodych mam na swoim osiedlu mówiących o tym, że poród był ciężki oraz że kosztowało je to wiele bólu. Ciągłe pytania dlaczego na świecie jest tyle zła, zdziwienie gdy ktoś popełni jakąś straszną zbrodnię. Jedno łączy tych ludzi – nie mają pojęcia, dlaczego tak jest i że wszystko to spowodował grzech. Ludzie chcieliby żyć w doskonałym zdrowiu, w doskonałym świecie, ale nikt nie chce być doskonały moralnie. Człowiek przez Słowo Boże może poznać rzeczywistość, która go otacza i zrozumieć, że świat jest przyczynowo-skutkowy. Dziś szatan stara się minimalizować skutki grzechu i ukrywać wszystkie konsekwencje za parawanem grubych ścian szpitali i klinik aborcyjnych. Dzieci z chorobami na zachodzie praktycznie się nie rodzą, a prawie wszystkie zboczenia uważa się już dzisiaj za normalne. Sztuczny świat, w którym żyjemy dzisiaj zasłania przed nami rzeczywistość grzechu i jej skutki, dzięki czemu ludzie mogą żyć w odrealnieniu. Ludzie chcą pokonać wszystkie konsekwencje grzechu, a jednocześnie wymazują słowo “grzech” ze słownika, ponieważ stało się reliktem przeszłości i obraża wykształconego człowieka zachodu. Biblia pokazuje nam jedną prawdę o człowieku. Mówi, że jesteśmy upadli, a nasze skłonności oraz pragnienia naszego serca są złe. Natomiast diagnoza świata brzmi: „to nie ludzie są źli tylko przejmują zło ze świata; jak tylko stworzymy odpowiedni system, to wszystko samo się ułoży”. Jak wiemy, po złej diagnozie stan pacjenta w szybkim czasie musi się pogorszyć, co każdy może zaobserwować gołym okiem. W tym fragmencie nie da się również nie zauważyć, że Bóg mówi o sobie w liczbie mnogiej, co pozwala nam zobaczyć, że doktryna o trójcy nie opiera się tylko na Nowym Testamencie, ale również pewne jej dowody możemy zobaczyć w Starym Przymierzu. Dodam, że takich wersetów w Starym Testamencie jest więcej. Ten fragment oczywiście nastręcza pytanie: “czy Bóg nie wiedział, że to się stanie, a skoro tak, to czemu nas przed tym nie uchronił?”. Wyobraźmy sobie na chwilę, że Bóg stworzył swoje stworzenie w taki sposób, że nie może Mu się sprzeciwić i zawsze musi być Mu posłuszne. Zastanów się, czy chciałbyś żyć w świecie robotów, bez żadnej możliwości wyboru. W świecie, w którym wszystko jest takie samo, wszyscy tak samo się zachowują. Co więcej – w takim świecie nie istniałaby miłość, bo przecież miłość jest wolnym darem. Jak robot powiedziałby do ciebie, że cię kocha to od razu pomyślałbyś, że taki ma program i te słowa nie mają większego znaczenia. Oczywiście jakbyś był robotem, to nie wiedziałbyś nawet co to szczerość, dobro czy sprawiedliwość, bo nikt nie byłby nieszczery, zły, czy niesprawiedliwy. Nie miałbyś porównania, a nawet możliwości zadziałania w inny sposób. Mnie na samą myśl przechodzi dreszcz. Mam nadzieje, że i tobie taki świat się nie za bardzo podoba. Druga możliwość jest taka, że Bóg interweniuje zawsze, gdy ma się stać coś złego. Chcesz skłamać? Bóg od razu wkracza do akcji. Chcesz obejrzeć film pornograficzny lub spać z dziewczyną przed ślubem? Tak samo. Co więcej, nawet gdy chcesz pomyśleć o kimś coś niestosownego, Bóg ci zabrania. To tak jakby twój ziemski tata chodził wszędzie za tobą – na imprezę, na spotkanie z dziewczyną. Tutaj jest w dodatku dużo gorzej, bo ten Ojciec jest wszędzie i wszystko widzi. Myślę, że już wiesz, dlaczego Bóg umieścił w ogrodzie drzewo poznania dobra i zła, a także nie jest to już dla ciebie takie śmieszne i bezsensowne. To po prostu drzewo naszej wolności i możliwości podejmowania decyzji, ale również (jak wiesz) konsekwencji z tym związanych. Bóg pozwala swojemu stworzeniu doświadczać wszystkiego tak, abyśmy byli świadomymi tego, jak grzech jest zły i do czego prowadzi. I myślę, że zgodzisz się ze mną, że ten świat, w którym żyjemy jest najlepszą możliwą opcją. Możesz się jeszcze zastanawiać, dlaczego Bóg nie dał nam zjeść z drzewa życia. Ale myślę, że po wcześniejszej analizie ludzkiej natury nie mamy wątpliwości, że życie przez wieczność w tym stanie raczej nie wiązałoby się z czymś przyjemnym. Tym bardziej, że grzech nie miał wpływu jedynie na nas, ale również na całe stworzenie. Właśnie dlatego Bóg musi odnowić całą ziemię i do życia na niej powołuje ludzi, którym daje łaskę zobaczyć swój stan, odwrócić się od swoich grzechów i przyjść do Niego. Zauważmy, że Adam i Ewa nie mieli możliwości doświadczenia w swoim życiu konsekwencji grzechu i myślę, że to był jeden z powodów, dla którego w ogóle zrobili to, co zrobili. Dlatego Bóg w swoim miłosierdziu nie dał nam zjeść z drzewa życia, które przygotował na odpowiedni czas. Jak mówi księga Objawienia “Kto ma uszy, niech słucha, co Duch mówi do kościołów: Temu, kto zwycięży, dam jeść z drzewa życia, które jest pośrodku raju Boga.” (Obj 2:7) oraz “Błogosławieni, którzy wypełniają jego przykazania, aby mieli prawo do drzewa życia i aby weszli przez bramy do miasta.” (Obj 22:14). Related Posts
0I3YMu. 401 55 236 39 68 421 123 161 176

poznać drzewo po owocach biblia