Krystian Uslugi usługi ogólnobudowlane. usługi ogólnobudowlane naprawy, Zielonka, wołomiński. 4.1 23 opinie. Remonty i wykończenia domów, mieszkań, wiele innych.. - harmonogram prac, - kosztorys budowlany, - oświetlenia wewnętrzne, zewnętrzne - remont dachu, tarasu, balkonu, - montaż okien i drzwi, Polecany! Polish Arabic German English Spanish French Hebrew Italian Japanese Dutch Polish Portuguese Romanian Russian Swedish Turkish Ukrainian Chinese English Synonyms Arabic German English Spanish French Hebrew Italian Japanese Dutch Polish Portuguese Romanian Russian Swedish Turkish Ukrainian Chinese Ukrainian These examples may contain rude words based on your search. These examples may contain colloquial words based on your search. and see and checkand have a look Wrócę niedługo i sprawdzę, czy zmieniliście nastawienie. I'll check back soon and see if you've had a change of heart. Wrócę na posterunek i sprawdzę czy coś wiadomo. I'll go back to the office and see if something turns up. Wujku, pójdę i sprawdzę rachunki. Uncle, I'll go and check the accounts properly. Albo oleję resztę i sprawdzę to zaraz. Or I can drop everything and check it out right now. Zejdę do piwnicy i sprawdzę bezpieczniki. I'll head to the cellar and check the trip switch. Przyjdę wcześnie rano i sprawdzę wyniki. I'll come in early and check the titer. Thanks, Jill. Zadzwonię i sprawdzę, czy jeszcze aktualne. Okay, let me call over there and see if they've found anyone yet. Po szkole, Pójdę tam na dole i sprawdzę to. After school, I'll go down there and check it out. Rozejrzę się po lesie i sprawdzę za śmietnikami. I'll look around the forest and check behind the dumpsters and stuff. Zadzwonię do niej i sprawdzę, czy może to zbadać. I'll give her a call and see if she can analyse it. Będę dalej grzebała w ich przeszłości i sprawdzę czy znajdę coś przydatnego. I can keep digging into their backgrounds and see if anything useable shows up. Pójdę i sprawdzę, co u doktora Perry. I'll go and see about Dr. Perry. Pójdę do dużego pokoju i sprawdzę, co robią. I'll go to the living room and check what's going on there. Przejrzę ją i sprawdzę czy czegoś nie ominęliśmy. I'll give it a look and see if there's anything we missed. Pojadę na kampus i sprawdzę, czy ktoś potwierdzi jego alibi. I'll head to the campus and see if I can find support for his alibi. Przeszukam monolit i sprawdzę czy można ponownie spakować bobo i jego klaunów. I'll infiltrate the monolith and see if I can find a way to send Bobo and his clowns packing'. Pójdę tam teraz, powęszę i sprawdzę, czy ma alibi. I'll just head over there now and nose around and see if she has an alibi. Teraz wyjdę stąd z walizką i sprawdzę ją z moim współpracownikiem. I leave here now with the case and check it with my associates. Wrócę tu niedługo i sprawdzę co słychać. I'll come back and check on you soon. Powypytuję i sprawdzę, czy ktoś miał spotkanie z trenerem. I'll canvass and see if anyone had an appointment with a trainer. No results found for this meaning. Results: 396. Exact: 396. Elapsed time: 132 ms. Documents Corporate solutions Conjugation Synonyms Grammar Check Help & about Word index: 1-300, 301-600, 601-900Expression index: 1-400, 401-800, 801-1200Phrase index: 1-400, 401-800, 801-1200 Z jakiego materiału są wykonane okna? PCV Dodaj komentarz lub załączniki Dzień Dobry, szukamy fachowca do wymiany okien. Na początek chcemy wymienić 2 okna na większe. Trzeba będzie poszerzyć otwory. Okna kupimy prawdopodobnie w Leroy. W dalszym etapie - za miesiac, dwa wymiana kolejnych okien.

4 kwietnia 2015 Dla domu, Dodatki Chciałabym wyzbyć się wstydliwego nawyku, jakim jest używanie wulgaryzmów. Naprawdę zależy mi na tym, aby nie przeklinać. Ale czasami po prostu się nie da. Nie zliczę epitetów, próbujących wydostać się z moich ust, zwłaszcza w okolicy katolickich świąt, kiedy zmuszona jestem uczestniczyć w ferworze przygotowań do polskiego ,,zastaw się, a postaw”. Obserwując poczynania niektórych osób, łapię się za głowę, próbując odnaleźć sens w zaciąganiu kolejnych pożyczek na sfinansowanie ,,prezentów od zajączka”, celebrowaniu rodzinnych zakupów tuż przed zamknięciem sklepów w Wielką Sobotę, obżarstwie, kończącym się wezwaniem karetki lub wizytą na pogotowiu. Nie odpowiadam na pytania, dotyczące ilości okien, które umyłam tuż przed Wielkanocą. Nie biorę udziału w konkursie na najpiękniej przystrojony i wypełniony po brzegi smakołykami wiklinowy koszyczek. Wspomniane ,,naczynie” jest moim równolatkiem, lecz próżno szukać w nim cukrowych baranków, miniaturowych kurczaków czy Kinder Niespodzianek. Zdezelowany egzemplarz poddany został niewyszukanej reanimacji. Dawną świetność próbowałam przywrócić mu za pomocą łodyżek z soczyście zielonymi liśćmi bukszpanu i śnieżnobiałą wstążką. Cóż, nie będę ukrywać, że efekt moich starań wypadł dość żałośnie. Nadia przespała poranne kolorowanie jajek. Tym razem poszłam na łatwiznę. Jestem na bakier z ekologią. Zabrakło mi cebulowych łupin, szpinaku oraz buraków, których soki nadałyby owalnym skorupkom naturalnych barw. Całe szczęście, że Młoda w porę zasiała w plastikowej doniczce rzeżuchę. Jeden małokaloryczny akcent jest wręcz mile widziany na świątecznym stole. Nie wiem w którym momencie wyłączyłam się z celebrowania, przeżywania, współbiesiadowania. Wracając z pracy nocnym autobusem, spostrzegłam starszą kobietę, z czułością tulącą do siebie badyle z kolorowymi trawami i kiczowatymi ozdobami. Wówczas dotarło do mnie, że zapomniałam o palmowej niedzieli. Tydzień w służbowym uniformie potrafi sprawić, że dni zlewają się z sobą, a człowiek traci poczucie czasu, odliczając godziny od początku do końca zmiany. Mimo wszystko wygospodarowałam dłuższą chwilę na przedświąteczne zakupy, starając się nie wspomagać handlu w najgorętszym okresie, szanując pracujące w pocie czoła kasjerki, coraz częściej winne grosika, rzucającym stówami klientom, omijając wolno toczące się na wyeksploatowanych kółkach sklepowe kosze, miarodajnie wypełniane różnorodnymi wiktuałami. Nawet w takich dniach, które teoretycznie powinny otwierać ludziom serca, pobudzać uśpioną empatię, o rodzinną atmosferę dba cyfrowa telewizja, nadająca mniej lub bardziej docenione przez krytyków hity, z głośników w marketach płyną komunikaty, informujące o skróconych godzinach pracy osób, które również chciałyby wrócić o normalnej porze do swoich bliskich, ale nie mogą, ponieważ panu X i pani Y w ostatniej chwili przypomniało się o niewystarczającej ilości płynnych procentów, tortowej mące czy o dwudrzwiowej lodówce, będącej obiektem marzeń, dumy czy też sąsiedzkiej zazdrości. Nie życzę Wam wesołych, ponieważ dobry nastrój, niczym mydlana bańka, może pęknąć na skutek stresu, przemęczenia, kumulujących się w ciągu tygodni poprzedzających święta, znajdujących ujście w nieodpowiednim momencie. Nie życzę Wam mokrych, gdyż sama nie lubię uczucia, kiedy ktoś wylewa na mnie wiadro zimnej wody (w przenośni i w dosłownym znaczeniu) i nie daję wiary ludowym przesądom. Nie życzę Wam smacznych, obfitych w ciężkostrawne, aczkolwiek pyszne dania, bo zapewne nie zadbaliście o dodatkowy blister tabletek na dolegliwości żołądkowe. Mam nadzieję, że przez ten weekend odnajdziecie choć chwilę świętego spokoju na własne przyjemności, przemyślenia czy celebrowanie ciszy. Nie mam pojęcia kto jest autorem wklejonej grafiki… li_liaW październiku 2010r. zostałam mamą. Od tamtej pory godzę domowe i macierzyńskie obowiązki ze swoją pasją- pisaniem. Klawiatura jest moją najlepszą przyjaciółką. Piszę, ponieważ czuję potrzebę okiełznania myśli za pomocą liter.

Live nt. PMU. Jak sprawdzić, czy ja się sprawdzę. Rozmowa z gościem specjalnym trenerką Elite Permanent Makeup Alicja Janczi ♥ Darmowy Live: Czy PMU jest dla mnie? | Live nt. PMU. Jak sprawdzić, czy ja się sprawdzę. Ludzi online: 3959, w tym 84 zalogowanych użytkowników i 3875 gości. Wszelkie demotywatory w serwisie są generowane przez użytkowników serwisu i jego właściciel nie bierze za nie odpowiedzialności. robić. lubić. pić. chcieć. 'przyjść' - odmiana czasownika - polski - koniugacja bab.la pomaga odmieniać czasowniki przez osoby oraz wszystkie czasy polskie. polski arabski niemiecki angielski hiszpański francuski hebrajski włoski japoński holenderski polski portugalski rumuński rosyjski szwedzki turecki ukraiński chiński angielski Synonimy arabski niemiecki angielski hiszpański francuski hebrajski włoski japoński holenderski polski portugalski rumuński rosyjski szwedzki turecki ukraiński chiński ukraiński Wyniki mogą zawierać przykłady wyrażeń wulgarnych. Wyniki mogą zawierać przykłady wyrażeń potocznych. Jak będę mógł, przyjdę i sprawdzę powodzenie akcji. Później przyjdę i sprawdzę co u ciebie. Wtedy przyjdę i sprawdzę, co u ciebie. Dam ci kilka minut, potem przyjdę i sprawdzę, czy czegoś nie potrzebujesz. I'll give you a few minutes, then come make sure you have everything you need. Więc, czytałem o twojej ofercie "pierwsza lekcja za darmo", i pomyślałem, że przyjdę i sprawdzę... zobaczyć czy to jest dla mnie. Well, I read about your "first lesson free" deal, and I thought I'd come in, check out the gym... Przyjdę i sprawdzę cię później, w porządku? Nie znaleziono wyników dla tego znaczenia. Wyniki: 6. Pasujących: 6. Czas odpowiedzi: 77 ms.
Translations in context of "Przyjdę za chwilę i sprawdzę" in Polish-English from Reverso Context: Przyjdę za chwilę i sprawdzę czy wszystko dobrze. Translation Context Grammar Check Synonyms Conjugation
Streszczenie: W ramach antropologii codzienności autorka skupia się na roli okna jako obramowanej płaszczyzny umożliwiającej pre-zentowanie na jej szklanej powierzchni rozmaitych komunikatów. Okazuje się, że wewnątrz tej swoistej przestrzeni architektonicznej ludzie upubliczniają rozmaite treści: od indywidualnych preferencji estetycznych (dekorowanie okien kwiatami, zasłonami, firanami) po-przez symbole religijne, państwowe aż po najbardziej osobiste poglą-dy. Autorka rozpoznaje przestrzeń okna jako sfera graniczną, liminal-ną, gdzie odnaleźć można nieustanne napięcie pomiędzy codzienno-ścią i świętem, sacrum i profanum, przestrzenią i czasem, strategiami i taktykami, zakrywaniem i odkrywaniem, tym, co prywatne, i tym, co publiczne itd. Operując aparatem pojęciowym zaproponowanym przez Michela de Certeau, autorka stara się pokazać jak kultura ule-ga ciągłym przemianom poprzez praktyki życia codziennego, w jaki sposób poszczególni użytkownicy okien starają się przechwytywać ten element architektury, indywidualizować go i wykorzystywać do własnych celów. Specyficzne taktyki sprawiają jednak, że okno po-niekąd przestaje być wyłączną własnością swego użytkownika, staje się miejscem ambiwalentnym, niejednoznacznym. Okno przeznaczo-ne dla spoglądającego z zewnątrz przechodnia, staje się przestrzenią agoniczną lub przeciwnie – obszarem, w którym ludzie jednoczą się za pośrednictwem określonych znaków. Dlaczego to właśnie okno wykorzystywane jest do przekazywania rozmaitych treści? Za innymi badaczami (Panofsky, Friedberg) autorka definiuje ramę jako formę symboliczną, służącą łatwemu obramowywaniu treści i ujarzmiają-cą spojrzenie w konkretnych granicach. Przytoczone w tekście przy-kłady praktyk związanych z użytkowaniem okien łączą ze sobą ele-ment codzienności oraz pewne eleele-menty święta. Udekorowane okna, podobnie jak sztuka, wyrywają człowieka z tego, co stanowi element jego codzienności, czasem poprzez nietypowe zestawienie różnych elementów zmuszają człowieka do innego spojrzenia na świat, do rewizji kodu. Słowa kluczowe: Okna, architektura, przekaz, liminalność, taktyki Summary: Within the antropology of everyday life, the author con-centrates on the role of the window as a framed surface enabling the presentation of various communications on its glass surface. She comes to the conclusion that inside this specific, architectural space, people publish variety of contents: from individual aesthetic prefer-ences (for example: decorating windows with flowers, curtains, etc.) through religious and national symbols, to the most personal worl-dviews. The author recognizes the window as a liminal sphere, where there is a constant tension between everyday life and holiday, sacred and profane, space and time, strategies and tactics, covering and ex-posing, private and public etc. Using the conceptual apparatus pro-posed by Michel de Certeau, the author seeks to show how people individualise windows by their everyday life practice, and use it for their own purposes. Sometimes, through such particular tactics the window becomes an even more ambivalent and ambiguous space. The window, designed for an outward-looking passerby, becomes an agonizing space or in contrast – a place where people unify through the common signs. Why are windows the ones used to convey various content? According to the other authors such as: Erwin Panofsky, Anne Friedberg, this text’s author defines the frame as a symbol-ic form for the easy framing of the contents and subduing the view within specific boundaries. Decorated windows, similarly to art, can pull people out of the everyday life. Sometimes atypical comparisons of the elements and contents can make a person look at the world in an unusual way and revise the code. Key words: windows, architecture, communication, liminality, tactics Okno to otwór, szczelina, przez którą wpada powietrze i światło. Otwiera i zamyka; oddziela przestrzenie „tutaj” i „tam”, wewnątrz i na zewnątrz, „przed” i „za”. Okno otwiera się na dalej położony, trójwymiarowy świat: jest membraną, której powierzchnia spotyka się z głębią (…). Okno to również rama, proscenium: jego krawędzie utrzymują widok na miejscu. Okno sprowadza zewnętrze do dwuwymiarowej płaszczyzny, staje się ekranem (…)1. – w ten sposób okno definiuje amerykańska badaczka Anne Friedberg w pierwszym rozdziale książki poświęconej prze-mianom zachodzącym w systemach wizualnych. Niezwykle ciekawym jest ten element architektury, jakim jest okno; ileż znaczeń niesie ze sobą, jakże ubogie byłoby życie lu-dzi pozbawionych światła. Okazuje się, że ten zamknięty w ramie świat jest bogatym nośnikiem znaczeń, niczym dzieło sztuki nawiązuje do przekonania o przeźroczystości świata2. Okno jako element codzienności jest przestrzenią graniczną pomiędzy tym, co prywatne, a tym, co publicz-1 A. Friedberg, Wirtualne okno. Od Albertiego do Microsoftu, tłum.: A. Rejniak--Majewska i M. Pabiś-Orzeszyna, Oficyna Naukowa, Warszawa 2012, s. 3. 2 M. Owsiany, Sztuka – miedzy oknem a lustrem, [w:] „Fundacja Servire Ve-ritati Instytut Edukacji Narodowej”, [dostęp: ne, pomiędzy odkrywaniem a ukrywaniem. Ta cienka szyba oddziela dwa zupełnie różne światy, wpisana jest więc w nią pewna ambiwalencja. Wraz z nadejściem nowoczesności i pojawieniem się idei szklanych domów było można obserwować, jak stopniowo całe budynki stawały się jednym wielkim, pozbawionym ścian oknem. Ten swoisty topos kulturowy przedostał się nawet do rzeczywistości wirtualnej, gdzie jako wydzielony obszar ekranu ukazuje dziś interfejs danego programu kom-puterowego. Można powiedzieć, że w dzisiejszym świecie ludzie, niezależnie od przestrzeni, w której się znajdują, zawsze otoczeni są oknami. O istotnej roli okien świadczą także wyrażenia językowe takie jak: okno na świat, chodzić od okna do okna, wchodzić oknem, zaglądać ludziom w okna, wyrzucać pieniądze przez okno. Analizując podobne związki frazeologiczne, ma się wrażenie, iż okno nie jest zwykłym elementem architektury, ale stanowi symbol o nadzwyczaj-nej sile oddziaływania. Okno od dawna rozpoznane jest w polskiej kulturze jako przestrzeń wyjątkowa. W tradycji ludowej popularny był zwyczaj wystawiania gromnicy w oknie podczas burzy. Wierzono, że świeca uchroni domowników przed groź-nym żywiołem. Okno jako miejsce wyjątkowe odgrywało ważną rolę w wielu obrzędach. Dawniej istniało przeko-nanie, że dusza zmarłego wychodzi z domu przez okno, stąd po śmierci należało je otworzyć, aby ułatwić jej podróż w zaświaty. Podobnie para młoda po ślubie wchodziła do domu przez okno, aby działaniem tym zmylić złe duchy3. 3 M. Wójtowicz, Etnografia Lubelszczyzny – ludowe wierzenia o domu, http:// ludowe_wierzenia_o_domu#8 [dostęp: Choć okna są elementem codzienności, to historia kul-tury zna kilka szczególnych okien. Jednym z najsłynniej-szym okien w Europie jest z pewnością okno papieskie w Watykanie, w którego stronę zwrócone są oczy wszyst-kich chrześcijan. To właśnie z okna Pałacu Apostolskiego papież odmawia modlitwę Anioł Pański i stamtąd błogo-sławi codziennie tysiące wiernych zgromadzonych na Pla-cu Świętego Piotra. Podobną rolę odgrywało okno PałaPla-cu Biskupiego przy ulicy Franciszkańskiej w Krakowie za ży-cia Jana Pawła II, które stanowiło miejsce spotkań papieża z młodzieżą, podczas jego wizyt w Polsce. Symbol okna wy-korzystał papież Innocenty III, który otworzył w Rzymie w 1198 roku pierwsze okno życia, miejsce w którym matki, mogły pozostawiać swoje dzieci w sytuacji, kiedy nie były w stanie podjąć się ich samodzielnego wychowania4. Okna nie są jedynie symbolem życia, otwarcia człowieka na transcendencję. Kultura zna także inne okna. Mówi się, że okna są językiem Amsterdamu – słynna Dzielnica Czer-wonych Latarni pełna jest okien, w których swoje ciała wy-stawiają kobiety świadczące usługi erotyczne5. Ta niesamowita różnorodność, z jaką można się spotkać przy okazji podjęcia tematu okien w kulturze, sprawiła, że zdecydowałam się poświęcić temu zagadnieniu większą uwagę. W niniejszym tekście skupię się na oknach zwyczaj-nych, codzienzwyczaj-nych, tych, które mija się każdego dnia w dro-dze do pracy, uczelni, szkoły. Chciałabym zwrócić tu uwagę 4 M. Kotas, Najstarsze okno życia, [w:] „Tygodnik Katolicki Niedziela”, [dostęp: 5 Dzielnica czerwonych świateł w Amsterdamie, [w:] [dostęp: na te elementy codzienności, które zazwyczaj umykają na-szej uwadze i pokazać, jak wielką ilość znaczeń potrafi nieść ze sobą ta specyficzna, graniczna przestrzeń. Wzorując się na stylu badań zaproponowanym przez Rocha Sulimę w Antropologii codzienności, chciałabym, aby niniejszy tekst był jeszcze jednym raportem z życia codziennego, zbiorem zaobserwowanych rzeczy i refleksji bardziej, aniżeli klasycznym wywodem naukowym. Przyta-czając za polskim kulturoznawcą słowa Georga Simmela: „Każdą jednostkę w pewnym sensie otacza mniejsza lub większa sfera promieniującego z niej znaczenia, w której zanurza się każdy, kto z nią obcuje”6. Także okna stanowią bogaty symbol, z którego promieniuje wiele znaczeń, a po-szczególni użytkownicy wciąż dodają nowe. Ten element architektury nieustannie semiotyzuje się w przestrzeni miejskiej i prywatnej zarazem, wchodząc w relacje z rozma-itymi elementami tych dwóch sfer. Chciałabym więc zapro-ponować poniżej krótką opowieść o oknach, która zrodziła się z doświadczeń życia codziennego i która stanowi zaledwie zarys, wstęp do badań, wymagających w przyszłości pogłę-bienia i rozwinięcia. Spacerując ulicami miast, można natknąć się na różne okna: są okna puste, zamknięte, zasłonięte, zabite deskami, ale bywają też okna otwarte, w których pojawia się jakaś nieznana twarz. Ludzie siedzący w oknach są niezwykle ciekawym zjawiskiem. Najczęściej są to ludzie starsi, samot-ni, którzy opierając się na parapecie, zaczynają żyć w prze-strzeni pomiędzy: cichym domem a gwarem ulicy. W tym przypadku okno może stać się metaforą wycofania ze świa-6 G. Simmel, Socjologia, Warszawa, 1975, s. 425, cyt. za: R. Sulima, Antro-pologia codzienności, Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków 2000, s. 13. ta, oddalenia widza spoglądającego na miejski spektakl za oknem. Robert Romanyshyn opisuje okno właśnie jako element ustanawiający granicę pomiędzy postrzegającym a postrzeganym7. Powołując się na francuskiego architekta Le Corbusiera, Anne Friedberg podkreśla, że architekto-niczne okno może przywodzić na myśl odpowiednik kame-ry filmowej. Jak czytamy: „(…) dom staje się swego rodzaju „systemem do chwytania obrazów” – „niczym innym jak systemem widoków podporządkowanych przez widza na podobnej zasadzie, jak filmowiec dokonuje montażu”8. Spoglądając przez okno, na to, co dzieje się na ulicy, pa-trzymy jak na film, przy czym samemu wybieramy pole ob-razu ustanowione w granicach ramy i zasięgu wzroku. 7 R. D. Romanyshyn, Technology as Symptom and Dream, Routledge, New York, 1989, s. 42, cyt. za: A. Friedberg, op. cit., s. 42. 8 B. Colomina, Privacy and Publicity. Modern Architecture As Mass Media, The MIT Press, 1994, cyt. za: A. Friedberg Anne, op. cit., s. 231. fot. 1: -window-1430945 Ci, którzy mijają siedzących w oknach ludzi, nie zwraca-ją na nich uwagi albo czuzwraca-ją się skrępowani ich obecnością. W takich sytuacjach, jak powiedziałby Erving Goffman, lu-dziom przychodzi z pomocą tak zwana grzeczna nieuwaga9. To niezwykle ciekawa sytuacja, kiedy to nie przechodzień jest zaglądającym w okna podglądaczem, ale role się odwra-cają i sam jest obserwowany. Z drugiej jednak strony, ludzie w oknach nigdy nie są jedynie widzami, oni także złapa-ni są w szklaną pułapkę obramowazłapa-nia i zostają skadrowazłapa-ni. Bowiem okienne ramy ustanawiają nie tylko powierzchnię pokazu, ale także przekazu10. Czasem okno staje się miejscem prawdziwego spektaklu życia. Podczas mycia okien, człowiek staje się niemal per-formerem prezentującym publicznie swoje umiejętności. Z oknami związane są rozmaite praktyki, nie tylko ich: my-cie, zasłanianie, odsłanianie, otwieranie, zamykanie, ale tak-że dekorowanie. To właśnie przyozdabianiu okien chciała-bym poświęcić szczególną uwagę. Za Michlem de Certeau: tego typu działanie, jakim jest przyozdabianie okien i inne specyficzne praktyki ich użytkowników, można byłoby określić mianem taktyk, zaś okno jako element architektury byłby przykładem pew-nej strategii11. Projekty architektoniczne rządzą się swo-imi prawami, podstawą staje się tutaj zachowanie zasad ładu i symetrii. Nie każdy człowiek może zaprojektować dla siebie budynek, gdyż potrzebne są do tego odpowied-nie kompetencje. Kiedy na przykład ludzie decydują się 9 E. Goffman, Zachowanie w miejscach publicznych: o społecznej organizacji zgro-madzeń, tłum. O. Siara, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2008. 10 A. Friedberg Anne, op. cit., s. 436. 11 M. de Certeau, Wynaleźć codzienność. Sztuki działania, tłum. K. Thiel-Jań-czuk, Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków 2008. opłacić specjalistów, którzy sporządzają dla nich projekt wymarzonego domu, w wielu kwestiach należy podpo-rządkować się radom fachowców. Okna w takim projek-cie nie są elementem przypadkowym, bo zawsze towarzy-szyć powinien im pewien zaplanowany z góry rytm. W ten sposób okna stają się bardzo ważną, przemyślaną częścią całej kompozycji. Nie każdego człowieka stać na zbudo-wanie sobie własnego domu, stąd kupując mieszkanie na jakimś osiedlu, ludzie muszą zaakceptować niejako zastane rozmieszczenie i kształt okien, a czasem nawet kolor ram okiennych. Bardzo rzadko zdarza się, aby w bloku, można było przesuwać, zamurowywać czy powiększać okna we-dług własnego upodobania, gdyż okna te są jedynie częścią większej, spójnej całości. Architektura jest więc pewną stra-tegią, jest związana z instytucjami władzy, ludzie nie mają bezpośredniego wpływu na jej kształtowanie. De Certeau łączy strategie z dominacją miejsca nad czasem. Architek-tura doskonale wpisuje się więc w tę teorię jako miejsce utrwalania znaczeń. Także Umberto Eco zwraca uwagę na specyficzną rolę budownictwa – na stosunek, jaki zacho-dzi w nim między tym, co znaczące, a tym, co znaczone. Włoski filozof uważa, że w tym przypadku signifiant po-krywa się z signifié, dzieło architektoniczne nie mówi o rze-czywistości zewnętrznej, tak jak robią to inne sztuki, ale mówi o sobie samym, o tym czym jest, co w sobie mieści i jakie funkcje spełnia12. W tym sensie dostrzegam w archi-tekturze realizację przemyślanej strategii. Zadaniem pałacu królewskiego jest manifestacja bogactwa i władzy monar-chy, funkcją skromnego mieszkania przeciętnego obywatela jest możliwość zaspokojenia w nim podstawowych potrzeb 12 U. Eco, Funkcja i znak (Semiologia architektury), [w:] Pejzaż semiotyczny, tłum. A. Weinsberg, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 1972. biologicznych i zapewnienie bezpieczeństwa. Architektura staje się więc nośnikiem konkretnego przekazu, pełni rolę komunikacyjną. Ludzie, nie są jednak tylko biernymi użytkownika-mi przestrzeni, która została dla nich zaprojektowana. De Certeau w swoich książkach doskonale pokazuje, jak kultura ulega ciągłym przemianom poprzez praktyki ży-cia codziennego. Mieszkańcy starają się przechwytywać miejską przestrzeń, stawać się jej aktywnymi twórcami, zagospodarowywać ją według własnego uznania i potrzeb, indywidualizować ją. Tym większa potrzeba towarzyszy zindywidualizowaniu przestrzeni prywatnej, do której należą okna. Proces personalizowania, manifestowania w okiennych ramach swych specyficznych gustów este-tycznych najłatwiej jest zaobserwować w okresie świątecz-nym. Wówczas do tego, co typowo przestrzenne, włącza się kategoria czasu. Okno udekorowane to okno odświęt-ne, wyjątkowe, spersonalizowaodświęt-ne, którego aktywny użyt-kownik wykorzystał odpowiedni moment do zamanife-stowania swoich wierzeń, poglądów, gustów. Uważam, że jest to o tyle ciekawy przykład taktyki, że jest ona jednak wpisana w pewne miejsce i to miejsce niejednoznaczne. Dekorowanie okna to estetyzacja przestrzeni prywatnej i publicznej zarazem – to działanie w polu obcego, któ-re ma jednak swoje konkktó-retne miejsce. Jest to oczywiście działanie podpięte pod pewien konkretny system. Pierw-szym takim systemem może być system mody określony przez krój firan, cieszący się wielką popularnością specy-ficzny typ rolet czy też rozpowszechniony zwyczaj sta-wiania kwiatów na parapecie. Zdarza się jednak, że ludzie prezentują w oknach dużo więcej niż tylko swoje upodo-bania estetyczne. Święto Bożego Ciała na przykład jest doskonałą okazją do zamanifestowania innym swojej wia-ry. Powszechne stało się dekorowanie okien, pod którymi przechodzi w ten dzień procesja. Otwartym pozostawiam tu pytanie, co w przypadku tego typu działań należałoby zaliczyć do taktyk: przyozdabianie okien czy może przeciwstawienie się tej tradycji. Wydaje się, że okno jest przestrzenią, w której wszelkie granice pozostają płynne. To od konkretnego kontekstu zależy, czy w danym przypadku należy mówić o strategiach czy też taktykach. Od kilku lat tuż przed świętem Bożego Ciała w Interne-cie pojawiają się memy z wizerunkiem Chrystusa opatrzo-ne hasłami Przyjdę i sprawdzę, czy umyłeś dla mnie okna czy Umyj okna dla Chrystusa. Można powiedzieć, że internauci powielają tkwiące od lat w mentalności Polaków schema-ty. Wszyscy wiedzą, że idą święta, trzeba umyć okna – nie podłogi, nie drzwi, ale właśnie okna. W wyrażeniach tych dostrzegam wręcz językową formę przemocy – klasyczne, fot. 2. wystroj_okna_w_ruderze..html zaproponowane przez Michela Foucaulta połączenie wła-dzy, wiedzy i języka. Dla tego francuskiego filozofa teoria władzy była właśnie teorią języka, bo w nim się przejawiała. To wstyd nie umyć okien, gdy zrobili to wszyscy sąsiedzi. Na ile więc okno pozostaje naszą prywatną przestrzenią, a na ile ingerują w nią inni? Podczas przyozdabiania okien symbolami chrześcijań-skimi i plakatami świętych, nawet jeśli miałyby one wy-rażać wiarę, to jednak w wyniku tych działań, okna te po części przestają należeć do ich właścicieli. To nie są już szy-by, przez które mieszkańcy domu wyglądają, by podziwiać świat, ale to okna dla innego, te, na które spogląda się z ze-wnątrz. Tak okno staje się przestrzenią nowej gry pomię-dzy sacrum i profanum, tym, co prywatne i publiczne. Roch Sulima stwierdza, że: „Ozdoba” (zdobienie) jest znakiem podwójnego związ-ku, posiada więc nieograniczone wprost możliwości me-taforyzacji codziennej rzeczywistości. Pozwala łączyć, czyli zestawiać i porównywać, nawet najbardziej odległe aspekty rzeczywistości; podważa zatem jednoznacz-ność zastanych kwalifikacji, taksonomii i hierarchizacji, wzmaga ambiwalencję obrazu świata, potwierdza jego „przejściowość”, „epizodyczność” i „progowość”13. Niezwykle interesującym wydaje się fakt, iż głównym przedmiotem zainteresowań tego antropologa codzienno-ści są przestrzenie rozpoznane jako liminalne. Analizowane przez Sulimę ogródki działkowe to przestrzeń graniczna, w której rozmywają się granice pomiędzy Naturą a Kulturą, 13 R. Sulima, Antropologia codzienności, Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiel-lońskiego, Kraków 2000, s. 32. czasem wolnym a pracą, dniem powszednim a świętem14. Opisany w kolejnych rozdziałach fenomen inskrypcji Józef Tkaczuk pojawiających się w latach 90. na terenie Saskiej Kępy wykorzystuje z kolei dwuznaczną figurę woźnego. Autor charakteryzuje postać pracownika Szkoły Podstawo-wej nr 15 na Saskiej Kępie – Józefa Tkaczuka – jako postać ambiwalentną: reprezentującą strukturę szkoły, a zarazem swoistą antystrukturę poprzez swój związek ze sferą nie-czystą – piwnicą kotłownią, śmietnikiem15. Tym ciekawsza może wydawać się analiza okien, które również są przy-kładem przestrzeni liminalnej. Wszystko to, co wiąże się z oknami, stanowi rodzaj nieustannej gry pomiędzy świętem a codziennością, sacrum a profanum, przestrzenią a cza-sem, strategiami a taktykami, zakrywaniem a odkrywaniem, tym, co prywatne, a tym, co publiczne, i tak dalej. Friedberg uważa, że to rama ze względu na swą strukturę stanowi sferę napięć pomiędzy mobilnością miejskiego flaneura a bezru-chem prezentowanych w oknie komunikatów16. Jako nośnik kulturowych przekazów okno nie jest za-rezerwowane jedynie dla treści sakralnych, jak dzieje się to podczas święta Bożego Ciała, ale także świeckich. Lu-dzie wykorzystują tę przestrzeń, by manifestować swoje poglądy polityczne – na przykład: niezadowolenie z po-czynań władzy bądź poparcie dla wybranych postaci ze sceny politycznej (rys. 3). To w oknach pojawiają się fla-gi narodowe podczas ważnych wydarzeń państwowych, a nawet imprez sportowych. To miejsce, w którym można wyrazić swoją tożsamość narodową, dać wyraz swojej so-14 Ibidem, s. 24. 15 Ibidem, ss. 61–66. 16 A. Friedberg, op. cit., s. 15. lidarności. Za Eco można powiedzieć, że dany repertu-ar znaków odsyła tu do aprepertu-aratu ideologicznego. Znane wszystkim umieszczone w oknach kody sprawiają, że tym razem okno nie jest jedynie przestrzenią dla mnie, nie jest dla obcego, ale jest dla nas. To miejsce, w którym ludzie jednoczą się za pośrednictwem określonych zna-ków. Nie przywiązują się do swojej własności, ale w jakiś lidarności. Za Eco można powiedzieć, że dany repertu-ar znaków odsyła tu do aprepertu-aratu ideologicznego. Znane wszystkim umieszczone w oknach kody sprawiają, że tym razem okno nie jest jedynie przestrzenią dla mnie, nie jest dla obcego, ale jest dla nas. To miejsce, w którym ludzie jednoczą się za pośrednictwem określonych zna-ków. Nie przywiązują się do swojej własności, ale w jakiś
4 dni do Świąt 🎄 A okna już umyłeś? Mentor, Lektor, Course Developer, Asystent Językowy /|\ BFC Founder, eduworlds member, HeyEdu student
Data dodania: 2019-10-17 13:05:53 Tagi: #Przyjdę #i #sprawdzę #Ivonka #Perspektywa #mógłbym #lęk #babci... #Bundych #korumpuje #wracasz #Promocyjne #guma... #mechanika... #green #Trolling #Pamiętacie #para Ilość wyświetleń obrazka: 1024 REKLAMA Wróc na stronę głównąZobacz także: PROCHY MOJEGO DZIECIŃSTWA Problemy 12 latków Kiedy długo nie pojawiasz się na zajęciach Wymarzony autobus Kiedy niewyspany siedzisz w 1 ławce Legginsy są fajne Kiedy otwierasz piekarnik... Najlepiej Metoda na brudasa REKLAMA hGJlu3. 295 436 392 211 286 404 456 219 496

przyjdę i sprawdzę czy umyłeś dla mnie okna