Miałam okazję spotkać się i porozmawiać ze wspaniałą kobietą, dr Agnieszką Bliżanowską z Kliniki WellDerm, o tym jak pokochać siebie Jeśli zechcecie podziel
[...] że pewnego razu gdy przeziębiony Guo wyszedł z domu, nie zakładając kurtki, zaniepokojony o zdrowie mistrza Wang, wziął kurtkę i wyszedł poszukać Guo. W końcu odnalazł go w jakimś zacisznym miejscu, wykonującego dziwne ćwiczenia, zupełnie inne, niż te których Guo normalnie nauczał. Zdziwiony Wang cicho obserwował mistrza, podczas gdy ten stał w [...] Odpowiedzi: 33 Ilość wyświetleń: 8836 Data: 10/2/2004 4:11:10 PM Liczba szacunów: 0 [...] stać Hong Mana to nadal chaotyczne ,bezsensowne ataki ,które nie mogły przynieść żadnego skutku. Więc nie pomyliłem się ,to był przekręt ,Schillt wygrał ten pojedynek ,ale jak na mistrza walczył tragicznie ,widać ,że wystraszył się większego od siebie przeciwnika ,co tylko jest dowodem na to ,że swoje zwycięstwa zawdzięcza jedynie warunkom [...] Odpowiedzi: 20 Ilość wyświetleń: 2336 Data: 6/3/2006 9:02:12 PM Liczba szacunów: 0 [...] skrócona wersja pojawiła się w Budokanie 3-4/2003, magazynie poświęconym walce wręcz. Z kolei zamieszczony na tej stronie tekst to unikatowa, najbardziej rozbudowana wersja, jaka istnieje. Przedstawiłem go w formie dialogu z Maćkiem. Wspólnie prowadzimy luźne rozważania na temat "Sztuki walki czy sporty walki". Zapraszam do lektury. [...] Odpowiedzi: 180 Ilość wyświetleń: 20000 Data: 7/5/2005 8:17:53 AM Liczba szacunów: 0 Postaram się skracać, żeby nie powstał za długi elaborat. Bedą też cytaty z moich poprzednich wypowiedzi. PITTT: teksty takie jak np to o upadkach bez szwanku na beton Ja nie posunąłem się do takiego stwierdzenia. Jak nawet napisałem później-dla mnie nauka padów służy do zmniejszenia potencjalnych obrażeń przy upadku-a nie do ich wyeliminowania. [...] Odpowiedzi: 729 Ilość wyświetleń: 20000 Data: 1/4/2006 7:34:53 PM Liczba szacunów: 0 Trening zapaśniczy. Autor Andrzej Głaz. Stara grecka legenda głosiła następującą prawdę. Młody chłopiec chciał być silnym i sprawnym. Spytał więc swojego dziadka jak to osiągnąć. Dziadek przekazał swojemu wnuczkowi prostą poradę. Jeżeli codziennie będzie przychodził do stajni i podnosił małego bawoła, który co dopiero się narodził to będziesz [...] Odpowiedzi: 211 Ilość wyświetleń: 20000 Data: 4/23/2003 10:43:56 AM Liczba szacunów: 0 To będzie długie-bo postanowiłem jakoś podsumować temat. Zanim ktoś się przyczepi-radzę przeczytać całość. Jeśli ktoś ma zamiar skomentować w guście "znów udowadniasz skuteczność aikido eleboratem"-niech lepiej się nie wypowiada-bo taka wypowiedź nie dość, że nic nie wnosi-psuje tylko klimat. Nie będzie tu za dużo o ulicy czy walkach w [...] Odpowiedzi: 729 Ilość wyświetleń: 20000 Data: 1/15/2006 6:37:53 PM Liczba szacunów: 0 jak ktos chce tu sa napisy: - nowa jakość napisów./Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. tłumaczenie ze słuchu: Teciu przepraszam za ewentualne błędy/mile widziane wszelkie poprawki Stal i ponad nią Kwiecień 2002r. Arnold Schwarzenegger rozpoczyna zdjęcia/do filmu Terminator 3: Bunt Maszyn kontynuacji [...] Odpowiedzi: 60 Ilość wyświetleń: 16947 Data: 4/12/2009 5:40:27 PM Liczba szacunów: 0 [...] Za nim poszły władze kolejnych. W tym samym czasie sędzia federalny Walther R. Mansfield stwierdził, że odebranie Muhammadowi Alemu licencji zawodniczej było pozbawione jakichkolwiek podstaw prawnych. Ali bezpowrotnie stracił swoje najlepsze lata poza ringiem. Jego niepodważalnym atutem były zawsze szybkie i precyzyjne ciosy, duża zwinność i [...] Odpowiedzi: 7 Ilość wyświetleń: 6595 Data: 10/24/2005 8:00:03 PM Liczba szacunów: 0 Bjj: a) uczy walczyc we kazdej sytuacji, czy to w stójce, czy w parterze b) uczy walki w zwarciu c) uczy jak się bronić przed ściągnięciami na ziemię d) jeśli się nie uda to uczy jak na tej ziemi skończyć przeciwnika dzwignią czy duszeniem, albo jak po prostu go przekręcic i uciec e) uczy jak walczyć na plecach f) opiewra się na technice a [...] Odpowiedzi: 117 Ilość wyświetleń: 14110 Data: 12/9/2001 9:32:24 PM Liczba szacunów: 0 [...] nie uległ zasadniczej zmianie - nadal o czołowe pozycje będą biły się dwie londyńskie jedenastki - naszpikowana gwiazdami Chelsea Londyn oraz odmłodzony Arsenal Lodnyn, jak również FC Liverpool oraz Manchester United. Polscy kibice baczniej będą przyglądać się zwłaszcza United, gdzie trafił ze zdegradowanego to Championship West Bromwwich [...] Odpowiedzi: 778 Ilość wyświetleń: 20000 Data: 8/16/2006 1:04:47 PM Liczba szacunów: 0 [...] po powrocie na ring na pewno nie wyciągnęły ze mnie wszystkiego. Jest we mnie sporo rezerwy, ale nie potrafię tego wykrzesać, jeśli naprzeciw mnie nie stanie taki kozak jak Powietkin. By pokonać kogoś takiego jak on, muszę być w szczytowej formie. Zdaję sobie sprawę z faktu, że ten pojedynek zabierze mi sporo zdrowia, jednak jestem na to [...] Odpowiedzi: 32 Ilość wyświetleń: 5968 Data: 9/22/2015 6:33:30 PM Liczba szacunów: 0
Witam w kolejnym materiale!Tym razem przedstawiam Wam obszerny vlog z przygotowań do bicia rekordu świata w dipach 🔥 Poczujcie ten klimat oraz zobaczcie z c
Problemy z poczuciem własnej wartości bardzo często bywają źródłem cierpienia. Codzienne społeczne sytuacje rodzą mnóstwo okazji, które sprawdzają naszą samoocenę. Dosłownie każda sfera naszego życia wymaga od nas choćby odrobiny pewności siebie, na którą ma wpływ wiele czynników. Nie jesteśmy w stanie cofnąć się do przeszłości i uratować naszego dzieciństwa, ale nad niektórymi sprawami możemy popracować. Z całkiem niezłymi rezultatami. Znasz podobną historię? Kuba nie lubił dużych grup ludzi. Przejmował się, jak to go ludzie odbiorą, jeśli powie „A”, zrobi „B” albo pomyśli „C”. Unikał wyzwań. Ubierał się szaro i przeciętnie, aby nie rzucać się w oczy. Gdy tylko ktoś go skrytykował (bezpodstawnie lub konstruktywnie), zniechęcał się i godzinami rozmyślał o swoich błędach. Nawet gdy ktoś mu się w kolejkę nieładnie wepchnął, obwiniał za to siebie, udając, że nic się nie stało. I bardzo go to wszystko przytłaczało. Brak wiary w siebie sprawił, że nie poszedł na studia, o których marzył, bo mama widziała go jako inżyniera, a on sam nie umiał sobie wyobrazić, że mógłby zostać dobrym weterynarzem, mimo że od dziecka był zafascynowany zwierzętami. Oprócz tego Kuba nigdy nie miał dziewczyny. Choć bardzo chciał zagadać do Anki, dziewczyny, którą spotykał często na spacerach ze swoim psem, zawsze spuszczał głowę, gdy tylko ją zobaczył. Miał też wrażenie, że znajomi go wykorzystują. Nie potrafił nawet powiedzieć „nie” osobom, których nie lubił. Bał się konfrontacji i publicznego wyrażania własnego zdania. Kuba ma dziś skończone 28 lat. Jest nieszczęśliwy. I choć nigdy nie powiedział na głos, co jest tego przyczyną, to gdzieś tam w głębi zawsze to wiedział. Być może nie miał również odwagi, aby to przyznać. I zacząć to zmieniać, szczególnie jeśli uświadomi sobie, że życie również ma termin ważności. Co możemy poradzić Kubie i nie tylko jemu, aby zacząć wierzyć w siebie i swoje możliwości? Trzy rzeczy. Wyrozumiałość i życzliwość dla samego siebie Często się krytykujesz? Obwiniasz? Wewnętrznie karzesz? Przestań to robić. Świat jest miejscem, w którym nie brakuje sytuacji i osób, które będą Ci mówić, że do czegoś się nie nadajesz, jesteś gorszy, głupszy, brzydszy i słabszy. Jeżeli dokładasz do tego negatywne komentarze skierowane do samego siebie, skąd ma się brać Twoje poczucie samoskuteczności? Ludziom bardzo często brakuje wyrozumiałości dla siebie samych – są dla siebie tak surowi, jak tylko to możliwe. Nie pozwalają sobie na potknięcia, błędy, swobodę funkcjonowania. Dostrzegają tylko swoje wady i słabości. Zastanów się, jakie komunikaty pojawiają się w Twojej głowie, gdy coś Ci nie wychodzi albo coś przykrego Cię spotyka. Zapisz je na kartce. Być może zdziwisz się, ile negatywności i przykrych określeń słyszysz każdego dnia od, uwaga, samego siebie! Spróbuj zmienić treść swoich myśli automatycznych. Kiedy znowu staniesz w sytuacji, w której uruchamia się Twój wewnętrzny krytyk, oznajmij mu stanowczo, żeby spadał. Zamiast tego posłuchaj tego pozytywnego gościa od wyrozumiałości, który Cię wesprze i doda kilka słów otuchy. Problem z życzliwością do samego siebie jest bardzo złożony, ale warto uznać kilka rzeczy za oczywiste: możesz podejmować decyzje zgodnie ze swoimi potrzebami. Zasługujesz na to, aby osiągać sukcesy. Poznawać innych ludzi i czuć się w ich towarzystwie swobodnie. Robić to, na co masz ochotę, dawać sobie pozwolenie na bycie sobą. Masz do tych rzeczy po prostu święte prawo, o którym z określonych przyczyn przyszło Ci zapomnieć. Branie odpowiedzialności za swoje życie W dzisiejszych czasach, w dobie Internetu i posiedzeń kawowych w Starbucks’ie, łatwo zrezygnować z brania odpowiedzialności za własne życie. Obecny świat to ułatwia, idąc przy okazji na rękę wszystkim osobom, których poczucie własnej wartości kuleje. Wiele wśród młodych ludzi jest dziś Piotrusiów Panów, którzy chcą sztucznie przedłużyć swoje dzieciństwo, unikając wchodzenia w dorosłość, która niesie za sobą wiele poświęceń. Poświęceń, które notabene i tak się pojawiają prędzej czy później w życiu każdego człowieka (czym dłużej się z tym walczy, tym bardziej kiedyś staje się to bolesne, bo np. 25 latek ma znacznie więcej możliwości niż 35 latek). Warto pamiętać, że niepodejmowanie decyzji… to też decyzja. Fakt, że rezygnujesz z pójścia na imprezę, na której możesz kogoś poznać lub to, że latami siedzisz w pracy, której nienawidzisz – to wszystko jest Twoim świadomym wyborem. Jeżeli przypominasz łódkę, która płynie tam, gdzie wiatr zawieje, nie jesteś w stanie zbudować wiary w swoje możliwości. Dopiero gdy postanowisz, że, np. rzucisz studia, które nie są dla Ciebie, zerwiesz toksyczną znajomość lub zadbasz o swoją figurę – odzyskasz poczucie kontroli wiążące się nierozerwalnie z pewnością siebie. Takie rozważania na poziomie egzystencjalnym są potrzebne, bo człowiek musi mieć jakieś ukierunkowanie, aby jego istnienie miało sens. Jeśli go nie ma, to podświadomie można zacząć kwestionować swoją wartość. „Jestem bezużyteczny, nikomu niepotrzebny”, „Nie ma rzeczy, w której jestem dobry”. Nawet cierpieniu można nadać znaczenie, bo jeśli się cierpi, to znaczy, że coś się poświęca, z czymś się walczy – to zawsze przejaw samostanowienia, faktu, że coś się jednak robi. Powiedzmy, że całe dnie spędzasz na graniu w gry video lub oglądaniu zdjęć kulturystów na Instagramie. Możemy się chyba zgodzić, że delikatnie mówiąc – nie jest to produktywnie spędzony czas. Takie działania niczego nie wnoszą. Nie pomagasz nikomu w ten sposób. Nie dbasz o rozwój swoich kompetencji społecznych ani zawodowych. Nie masz okazji docenić wysiłków swojej pracy, ponieważ ich nie ma. Praca jest takim filarem naszego życia, który może sprawić, że nasze poczucie własnej wartości zmieni się nie do poznania. Wyobraź sobie dla przykładu stolarza, który miał trudne dzieciństwo i problemy z samooceną. Kiedy poszedł do pracy, zaczął zarabiać pieniądze na własne utrzymanie i sam zamieszkał. Po jakimś czasie ludzie zaczęli go polecać, szanować i dziękować mu za dobrze wykonaną pracę. On sam stawał się coraz lepszy w technikach stolarskich, miał więcej zleceń „na boku”, więc założył firmę, dając zatrudnienie kilku osobom, które uczył i dla których był wzorem. Przysłużył się tym samym społeczeństwu i… sobie samemu. Uwierzył w swoją wartość. Rozwijanie swoich predyspozycji Dlaczego uwierzyliśmy w propagandę pt. „Rozwijaj swoje słabe strony”? Nie wiem, ale sądzę, że to jedno z największych źródeł problemów z samooceną we współczesnym świecie. W szkołach musimy uczyć się rzeczy, do których się nie nadajemy, w życiu zawodowym oczekuje się od nas robienia wszystkiego naraz, a jeśli nie ma się ścisłego umysłu, to w powszechnych przekonaniu od razu można uznać się za osobę bezrobotną. Takie społeczne schematy ranią i tworzą problemy, bo jeśli każdy mówi, że jest z nami coś nie tak, to sami zaczynamy w to wierzyć. Proponuję zrezygnować z tego rodzaju myślenia i zacząć rozwijać swoje mocne strony. Po co tracić czas i energię na coś, w czym z natury jesteśmy słabi lub przeciętni? Jeśli zawsze słabo mi szło na informatyce, to raczej świetnym programistą nie zostanę nigdy. A nawet jeśli, to ile mnie to będzie kosztować? Czy jest to tego warte? Załóżmy, że masz predyspozycje do bycia przedsiębiorcą. Wszystko, czego uczyli Cię w szkole, nie przyda Ci się w biznesie. Nawet jeśli na świadectwie miałeś same laczki, nie oznacza to, że nie uda Ci się z sukcesem otworzyć firmy sprzedającej akcesoria dla fotografów. Szczególnie jeśli od dziecka sprzedawałeś lemoniadę przed blokiem, sprytnie się targowałeś i lubiłeś oglądać „Rekiny biznesu”. Łatwiej zbudować zdrową samoocenę, jeśli idziemy w kierunku spraw, które nas interesują i w których jesteśmy naturalnie uzdolnieni. Intuicja podpowiada mi, że dosłownie każdy człowiek musi się zastanowić nad tym, co takiego może robić, co może wnieść wartość w życie innych ludzi, a przy okazji będzie czymś odpowiednim dla niego samego. Nic nie daje efektów? Jeśli osobista praca nad poczuciem własnej wartości zawodzi, najlepszym rozwiązaniem jest terapia – jeżeli trafi się na rzetelnego w swoim fachu psychoterapeutę, to tak jakby zainwestować w drzewko, które będzie dawać złote jabłka do końca naszego życia. I piszę o tym, mając świadomość jak działa proces terapeutyczny, który do dziś w Polsce kojarzy się z czymś „eterycznym”, bezkształtnym, bo dzieje się w naszej głowie. To, co „w środku” przypomina czarną skrzynkę, jakby to behawioryści ładnie określili. I szczególnie osoby zorientowane na namacalne, fizyczne efekty mogą nie wierzyć, że systematyczna rozmowa z „inżynierem duszy” może coś w ich funkcjonowaniu zmienić. Niesłusznie. Bardzo niesłusznie. Wiele spraw naprawdę idzie przepracować w psychoterapii i do niej gorącą zachęcam czytelniku, jeśli czujesz, że życie Ci umyka przez palce, bo brakuje Ci wiary w to, że możesz coś z tym zrobić. A wiedz, że w większości przypadków… możesz.
Tłumaczenia w kontekście hasła "czegoś silniejszego" z polskiego na włoski od Reverso Context: Na pewno nie chcesz czegoś silniejszego?
Odpowiedzi EKSPERTInvidia odpowiedział(a) o 21:04 taktyka!nie siła lecz taktyka zrobić z Ciebie zawodnika ;dnp. taki Fedor, kładł na ring większych od siebie bez problemu. Przede wszystkim nie możesz rzucać się w chaosie na niego, nic z tego nie wyjdzie.. postaraj zachować 'trzeźwe' myślenie, poczytaj na tematu uników i czekaj na moment kiedy go tak zirytujesz, że on wpadnie w chaos ; ) trzymaj garde bij się nie tylko rekami ale tez nogami kop go w kolana i w klate to go zatka i masz wygraną w kieszeni a jak nie to staraj się go przewrócić AsFeron odpowiedział(a) o 16:42 powiedz coś więcej o nim to ze jest silniejszy nie znaczy ze masz przefrac opisz go siła to ni wszystko AsFeron odpowiedział(a) o 16:44 podstawa to trzymanie gady zeby go zmeczyć ryb uniki kręć sie dookoła niego i prowokuj go biegaj itp on sie zmacha albo zacznie mu sie u czaszce kręcic i kop w golenie uda wyprowadzaj bez przerwy lekkie ciosy Trzymaj garde ! Bij z piesci i omijaj jego szczaly ! Albo trenuj MMA ! [CENZURA] mu podbródkowego aż odleci będzie się trzymał albo leżał i wtedy napierdalaj go Uważasz, że ktoś się myli? lub

Te zdjęcia dzieli od siebie 5 min 🤘 Łatwiej jest nam mówić o ukończonej drodze, tak trudno mówić o początkach. Przełamałam się, jestem gotowa. W najnowszym filmie mówię o moich zaburzeniach odżywiania i o tym, jak z nich właśnie wychodzę. Jestem zawsze gotowa by dodawać wam odwagi i otuchy.

Odpowiedzi moskwa20 odpowiedział(a) o 18:31 Kopa w jaja :) 0 0 Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub Jak budować pewność siebie? Jak poradzić sobie w sytuacji, kiedy brakuje nam pewności siebie? Czy nad pewnością siebie można pracować?Wielu z nas zadaje sobi
fot. Panthermedia Niejednej z nas utrudnia życie niska samoocena. Męczy cię nieśmiałość i niska samoocena? Z nami je pokonasz! fot. Panthermedia Jak pokazują badania psychologów, większość z nas nie dostrzega swoich atutów, za to bardzo chętnie wylicza własne wady: za gruba, niekompetentna, mało zaradna… Jakie są tego konsekwencje? Skupione na swych słabostkach, stajemy się przesadnie lękliwe, drażliwe, zamknięte w sobie. Zamiast błyszczeć w towarzystwie czy piąć się w górę w pracy, zazdrościmy sukcesów innym. Czas na zmiany! 1. Poczuj się dobrze w towarzystwie Negatywne przekonania na temat własnego wyglądu uruchamiają mechanizm samospełniającej się przepowiedni. Kiedy bowiem spodziewamy się odrzucenia, wstydliwie usuwamy się w cień. A inni uznają to za brak sympatii i wokół nas faktycznie robi się pusto… Co powinnaś zrobić? Gdy jesteś w towarzystwie, nie siedź ze spuszczoną głową. Przeciwnie, unieś wyżej brodę, wyprostuj się a od razu dodasz sobie animuszu! Zaś czując się pewnie sprawisz, że inni dostrzegą w tobie same najlepsze cechy! Spoglądając w lustro, nie skupiaj się na tym, czego u siebie nie lubisz. Ocenę wystawiaj sobie za całokształt. Zauważ np. swoje lśniące włosy, zgrabne ramiona, ponętny dekolt... Możesz być pewna, że lekko wystający brzuszek czy okrąglejsze biodra od razu stracą wtedy na znaczeniu. Weź czystą kartkę i zrób listę rzeczy, które akceptujesz w swoim wyglądzie. A potem sięgaj po nią za każdym razem, ilekroć zaczynasz w siebie powątpiewać. To sprawdzona recepta na pokonanie problemów związanych z odbiorem własnego ciała! 2. Nabierz pewności siebie w pracy Osoby nieśmiałe na każdym kroku spodziewają się krytyki. Zaś stres, niestety, sprzyja porażkom, które tylko utwierdzają „nieśmiałków” w negatywnych przekonaniach na swój temat. A wtedy bardzo łatwo o kolejne potknięcia…Co powinnaś zrobić? Nie zakładaj z góry, że to, co masz do powiedzenia, nikogo nie zainteresuje. Pamiętaj, kiedy szef ogłasza „burzę mózgów”, każda nowa propozycja się liczy, ponieważ przybliża do celu! Gdy masz wystąpić przed zespołem, przećwicz wcześniej swoją rolę. Stań przed lustrem i wygłoś całą mowę od początku do końca. Łatwiej wtedy zapanujesz nad tremą podczas wystąpienia. Daj sobie prawo do błędów. Coś poszło niezgodnie z planem? Powiedz: „Przepraszam, trochę się pogubiłam”. Gdy jeszcze dodasz do tego uśmiech, nikt nie weźmie ci za złe małej wpadki. Włączyłaś się do koleżeńskiej dyskusji? Koniecznie, w duchu, sama siebie pochwal. To ważne, gdyż zauważanie takich drobnych z pozoru zwycięstw bardzo wzmacnia wiarę w siebie. 3. Naucz się znosić krytykę Gdy nie wierzymy w siebie, nawet najmniejsza krytyka od razu głęboko zapada nam w serce. Czasem wystarczy, że ktoś krzywo na nas spojrzy, a już odbieramy to jako obrazę. Rezultat? Często popadamy w konflikty z powinnaś zrobić? Nie bierz każdej uwagi od razu do siebie. Mąż narzeka, że w lodówce pusto? To jeszcze nie oznacza, że obwinia o to ciebie. A jeśli nawet szuka „kozła ofiarnego”, to zamiast od razu czuć się winną, przypomnij mu po prostu, że dbanie o dom to również jego zadanie. Bądź dla siebie wyrozumiała. Wcale nie musisz być pod każdym względem idealna, pomyłki zdarzają się każdemu. Spóźniłaś się z kąpielą dziecka? Nie zdążyłaś z obiadem na czas? Powiedz sobie: „Trudno, nikt nie jest doskonały, z moim mężem włącznie!”. Oceniając siebie, nie zapominaj o dziedzinach, w których spisujesz się na medal. Na poczekaniu wymyślasz dziecku ciekawe bajki? Bezpiecznie prowadzisz samochód? Pieczesz pyszne ciasta? Pamiętaj, to są twoje plusy! Mając je zawsze na uwadze, będziesz się mniej przejmować ocenami innych i… atmosfera w domu na pewno zrobi się milsza. To, w czym jesteś dobra, możesz nawet zapisywać na karteczkach. Umieszczaj je potem w domu na widoku, żeby przypominały ci o twoich atutach. Nie rozpamiętuj w nieskończoność swoich niedociągnięć, ale wyciągaj z nich wnioski! 4. Nabierz odwagi do podejmowania nowych wyzwań Niepewność sprawia, że obawiamy się nawet sprawdzić, na co naprawdę nas stać. I w efekcie, zamiast się rozwijać, stoimy w miejscu. Co powinnaś zrobić? Nie wyolbrzymiaj problemów. Zamiast myśleć: „Nic z tego nie wyjdzie”, powtarzaj sobie: „Uda mi się”. Dzięki temu to, co zamierzasz zrealizować, wyda ci się łatwiejsze. Zastanów się, czego konkretnie się boisz („Nie umiem układać kwiatów”) i poszukaj rozwiązania („Mogę zapisać się na kurs bukieciarstwa”). To często pomaga odczarować lęki, które hamują naszą aktywność. Czytaj także: Na podstawie artykułu Anny Leo-Wiśniewskiej z Pani Domu Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem! Najlepsze Promocje i Wyprzedaże REKLAMA
Warto sprawdzić i sięgnąć do dorobku autora, który za debiutancką powieść "Jak w niebie" został okrzyknięty gwiazdą literatury (podobno za prawa filmowe Steven Spielberg zapłacił krocie). Nie jestem pewna czy wybierając powieść "Uczucie silniejsze od strachu" postawiłam na "właściwego konia". Może powinnam sięgnąć po coś w2fqt. 464 442 320 407 307 468 251 445 90

jak pobić silniejszego od siebie